zawsze balam sie tego, ze to on zniszczy wszsytko, ze pokruszy moj swiat na miliardy kawalkow, ze przestanie mnie kochac, ze mnie zdradzi, oklamie, uderzy, tak przeciez to na niego kazdy mowil- chuj, to on zdradzal poprzednie dziewczyny, obracal przypadkowe laski,mial wyjebane na caly swiat.. ale to przy nim poczulam sie zajebiscie szczesliwa, to z nim spedzilam najlepsze, niezapomniane chwile, to jemu dalam wszystko co tylko moglam, i tak to ja zjebalam..
|