Siedząc na ławce z słuchawkami w uszach, szukała swojego celu w życiu. Wiedziała, że stać ją na wiele, była świadoma swojej wartości. On siedział na murku niedaleko niej. Patrzał na nią, jak gdyby była jego własnością. Potencjał, który uderzał z jej oczu wzbudzał w nim jeszcze większe pożądanie. Tak bardzo chciał podejść i jeszcze raz ja przytulić. Tak bardzo ja kochał. W pewnym momencie popłakała się. Pomyślała, jak by było, gdyby on był teraz koło niej. Tak bardzo chciała, żeby ją objął i pocałował, tak bardzo potrzebowała jego bliskości. Jebane nieporozumienia. /ponadwszystkoziomek

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!