wszedł na GG, stał się dostępny, zmienił opis. Z nadzieją zmaksymalizowała okno komunikatora. Myślała, że może zatęsknił... że może... morze... głębokie... szerokie.... to tylko znów kolejny nic nie znaczący opis. to tylko zwykłe "hu hu nareszcie dobry dzień". Dobry? Cieszyła się przez łzy, że chociaż jemu się układa... /katajiina
|