A gdzie podziały się dni, w których dzwoniłeś do mnie, odbierałam, a w słuchawce rozbrzmiewał Twój śpiew na dobranoc? Może nie zawsze dobierałeś dobry repertuar, ale przecież chciałeś mnie jedynie rozbawić, wtedy czułam, że jestem dla Ciebie kimś bliższym. Swoim głosem mnie uspakajałeś, był przepełniony uczuciami. W jednej chwili zmieniło się wszystko. Przestałeś dzwonić, pisać.. Co się dzieje?.. Wróciłeś jakąś częścią do mnie tylko po to, aby znów zrobić mi zbędne nadzieje?..
|