` starał się być silny i poważny . chciał być odpowiedzialny i dorosły . niby wielki twardziel , z tym jego 'cabrowym' akcentem , ale czasem zachowywał się jak dziecko . może nie specialnie , ale już tak miał . miał w sobie coś z dzieciaka . był wtedy sobą - a nie tym playerem ze szlugiem w ręce . niewiele osób znało go takiego . potrafił piszczeć na widok małych owadów, potrafił napisać smsa siedząc tuż obok . wszystko po to , żebym sie uśmiechała . a ja ? uśmiechałam się dlatego , że on był szczęśliwy . czułam się wtedy odrobinę lepsza . ;))

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!