Obudziłam się rano, spojrzałam na kalendarz i pomyślałam : O kur*a ! Dzisiaj są Walentynki ! Wstałam bo śpieszyłam się na autobus na lodowisko i nie myślałam o dzisiejszej dacie. Jednak nie dało się zapomnieć.. Na lodowisku koleżanki opowiadały co im kupił ich chłopak, kilku moich kolegów pytało się mnie o radę jak poprosić dziewczynę o chodzenie tak aby nie wyjść na debila i ciągle ze wszystkich stron słychać było piosenki miłosne. Wróciłam do domu. Włączyłam laptopa i ze znudzeniem sprawdziłam pocztę. Nagle przyszła wiadomość na gg od numeru nieznanego. Otworzyłam ją i zobaczyłam krótki tekst : Na lodowisku nie miałem odwagi Ci powiedzieć ale bardzo mi się podobasz ; ** . Będziesz ze mną chodzić ? Zdziwiłam się i wyszukałam czyj to numer. Był to mój przyjaciel z którym najmilej spędzam czas. Zgodziłam się i jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie ; ) ! < 33
|