 |
puścił jej drżącą dłoń. `jak zdecydujesz się powiedzieć, co Ci jest - wiesz gdzie mnie szukać.` szepnął, oddalając się od Niej szybkim krokiem. `nic nie rozumiesz!` krzyknęła, ale był już za daleko żeby usłyszeć. tak bardzo pragnęła Jego miłości, ale nie takiej jaką darzył ją w tym momencie. jeszcze parę miesięcy temu byli najlepszymi przyjaciółmi, ale zniszczyła to łamiąc najważniejszą zasadę przyjaźni - zakochała się. dawniej On pomagał jej zrozumieć sens życia, dziś to On jest tym sensem. dawniej mogła powiedzieć mu o wszystkim, dziś nie ma na tyle odwagi, żeby wyznać mu miłość. już kilkakrotnie łamano jej serce, więc zbyt ryzykownie byłoby postawić wszystko na jedną kartę. co jeśliby chciał zerwać znajomość, wyjechać? bez Jego błękitnych oczu nie przetrwałaby przecież jednego dnia. pozostało jej tylko czekać na cud - czekać aż zapomni. / pstrokatawmilosci
|
Dodaj komentarz
