Dostałam smsa od ziomka ' gdzie jesteś ?' ' tam gdzie Cię nie ma' odpisałam uciszając przy tym brykającego psa . Kilkanaście minut później schodząc na dół usłyszałam głos mojej mamy i jego . ' co ty tu robisz ?' spytałam zdziwiona ' to czego ty nie robisz' powiedział całując mnie na przywitanie. ' a idź się lecz suczasie' rzuciłam udając się w kierunku kuchni ' jak ty traktujesz swojego gościa' wtrąciła się mama ' gościa ? Przecież to coś to już praktycznie mieszkaniec tego domu , ostatnio na imprezie osikał mi balkon chcąc chyba zaznaczyć swój teren' wybuchnęłam śmiechem 'proszę mamy niech mama jej nie słucha ja naprawdę chciałam iść do którejś z łazienek ale ona ciągle mnie podglądała a ja jestem taki wstydliwy ' powiedział również zaczynając się chichrać ' wiecie co dzieciaki ? Jesteście bardziej powaleni niż moda na sukces' podsumowała nas mama . Tak bardzo kocham ich obojga jak i również te nienormalne teksty którymi posługują się na co dzień
|