tylko On potrafił ubrać kurewsko jaskrawy zielony dres, do tego jasno niebieski fulcap i zółte naje, przy czym powiedzieć : ' chyba się Skarbie nie wyróżniam co ? ' - z na tyle poważną miną, że czasem miałam wrażenie iż wierzysz w swoje słowa. tylko Jego stać było na to by w czasie nudnej lekcji podnieśc się z krzesła, wstać i wyjśc przy czym odpalając faję powiedzieć 'mam wy***ane' - później zaś zastanawiając się za co jest zawieszony. tylko On potrafił zadzwonić do mnie o 3 mówiąc: ' ubieraj się, spakuj rzeczy do szkoły i wychodź - pójdziemy na spacer, akurat do 8 Nam zejdzie'. tylko On był tak niepowtarzalny i dziecinnie zabawny. A on nie zdawał sobie sprawy z tego, co zrobił...jak ją cholernie zranił... dopóki nie dostał koperty...koperty, której zawartością była zakrwawiona żyletka, jej zdjęcie i podpis ,,NA ZAWSZE W MOIM SERCU"

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!