|
zjarana.marzeniami.moblo.pl
Codziennie jest tak że mam tę cholerną nadzieję że mimo tego wszystkiego i tak coś mi się stanie. A to sie przewrócę na schodach a to książki mi z torby wylecą a
|
|
|
Codziennie jest tak, że mam tę cholerną nadzieję, że mimo tego wszystkiego i tak coś mi się stanie. A to sie przewrócę na schodach, a to książki mi z torby wylecą, a to popisując się przed ładnym chłopakiem, za kilka sekund moge leżeć u jego stóp bo się wyjebałam. Tak, to jest zajebiście miłe uczucie. :D
|
|
|
Skate. Podobno są zapatrzeni cholernie w siebie. Nie lubią plastikowych lalek, a mają je za dziewczyny. Podobno zdradzają. Podobno jak są ładni patrzą na wygląd. Podobno...
|
|
|
Pamiętam to. Gdy usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości, z uśmiechem na twarzy szybko pobiegłam po telefon. Na wyświetlaczu napisane "1 nowa wiadomość". Aż radość tryskała od środka. Wcisnęłam "odczytaj". Nagle zapadła ciemność. Początek wiadomości nie zapowiadał się dobrze. Pisała twoja siostra. Wiedziałam że coś się stało. Czytając dalej czułam jak łzy napływają od środka. Okazało się, że miałeś raka, i...umarłeś. Wtedy poczułam taką...pustkę. Jedyne co mi pomagało to siedzenie w ciemnym pokoju, zasłonienie rolet, przytulając ukochanego misia i patrząc w twoje zdjęcie. Przez 4 miesiące ciągle to samo. Bez zmian. I wiesz...nadal nie mogę się z tym pogodzić. Wciąż pozostaje to zamknięcie w sobie, od tamtego dnia.
|
|
|
Poczucie dowartościowania, powraca wraz z pisaniem z Tobą . Dziękuję. :*
|
|
|
wypierdole ci z pół obrotu, bo znając życie całego byś nie wytrzymał
|
|
|
A co powiesz na to, że jak się spotkamy to podejdę do ciebie, dość blisko, popatrzę głęboko w oczy i tak jebnę liścia aż się obliźniesz ? . | :D
|
|
|
Czekając na twoją wiadomość, można bez zastanowienia stwierdzić że to zwykłe marnowanie własnego czasu.
|
|
|
Zajebistość każdego dnia.
|
|
|
Byłeś przyjacielem..chyba..mogłam na Ciebie liczyć..wsparłeś jak potrzeba było, pocieszyłeś gdy było to konieczne, płakałeś razem ze mną bo nie chciałeś abym płakała sama.obiecywałeś że wreszcie dojdzie do naszego spotkania, że będą to najlepsze dni....a teraz ? Nie napiszesz, nie odezwiesz się. A jak już napiszesz to zwykłe "hej" i później status na gadu gadu zmienia się na 'niedostępny' ... Już wiem co znaczy przyjaźń na pięć minut, dzięki ci wielkie.
|
|
|
Nie, to nie był ostatni dzień jej w życiu, lecz ostatni jaki spędziła z nim sam na sam.
|
|
|
|