|
zjarana.marzeniami.moblo.pl
Odchodzę bo nie ma dla mnie miejsca. Odchodzę bo nie masz serca. Patrząc w twoje oczy może znowu coś mnie dziś zaskoczy.
|
|
|
Odchodzę, bo nie ma dla mnie miejsca. Odchodzę bo nie masz serca. Patrząc w twoje oczy, może znowu coś mnie dziś zaskoczy.
|
|
|
Brakuje mi go. Brakuje mi tego że wciąż przytulał mnie na powitanie i pożegnanie. Brakuje mi tego, że dość często powtarzał jak ładnie pachną moje usta wywołując u mnie uśmiech. Brakuje mi tego, że jak z nim wyszłam to wciąż się śmiał. Po prostu mi go brakuje.
|
|
|
I nawet nie wiesz jak bardzo boli wiadomość od Ciebie.
|
|
|
Podbiegła do mnie z piskiem -on chce ze mną być.! wreszcie obie będziemy miały chłopaków- patrzyłam na nią ze zdziwieniem -obie ? ale jak to ?- wpatrywała się ciągle we mnie z uśmiechem -no przecież ty kręcisz z nim, wygląda jakbyście razem byli- nagle pojawiły mi się w oczach łzy -nie byłam z nim, i nie będę, dobre 5 min temu powiedział że ma mnie dość, wybrał odpowiednią okazję- wytarłam łzy i zaczęłam iść w stronę klasy, ona biegła za mną -ale jak to ? tak po prostu ? po tym wszystkim co między wami było ?- zatrzymałam się, spojrzałam jej w oczy -między mną a nim wiesz co było ? nic, tylko powietrze- i odeszłam z napuchniętą twarzą od łez.
|
|
|
Stałam z nią na korytarzu, na samym końcu był on.Jak zwykle jego czarne rurki, buty adidasa, koszula idealnie wyprasowana i ta jego czarna, bluzka z krwawiącą się dziewczyną. -hej-. powiedziała do mnie kumpela, nie zareagowałam na to. -hej!- powiedziała głośniej. wreszcie się otrząsnęłam. mówiła dalej -kochasz go ?- ja do niej z dziwnym wyrazem twarzy -pewnie że nie, pfy, skąd ci to przyszło na myśl- wpatrywała się ciągle we mnie ze skupieniem -nie lubie jak kłamiesz- uśmiechnęłam się lekko -ale ja...- i momentalnie po policzkach spływały mi łzy. Tak, znała mnie, znała mnie idealnie, jako jedyna na tym pierdolonym świecie.
|
|
|
Słodkie, niewinne spierdalaj ^^
|
|
|
Moje marzenie ? Wziąć do usta papierosa,spalić w nim wszystkie smutki , i zepchnąć cię z okna z ciekawością jak kurwa szybko spadniesz na dół.
|
|
|
Widziała go codziennie, ale nie wiedziała jak mu powiedzieć , ile dla niej znaczył.
|
|
|
Uporządkowałem świat mam nadzieje, że po raz ostatni,wepchnąłem go między uszy owijając w kaszmir,dziś czuję jak rozpada się na pierwiastki,uderzając w wewnętrzną powierzchnie twarzoczaszki. /Małpa -Ból
|
|
|
"Moje oczy są oczami wariata, kiedy spotykają się z Twoimi oczami" / Pidżama porno.
|
|
|
Pozwól, że opowiem ci o znajomości,Która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości,Jednak pozwala pisać mi teksty o miłości,Prawie tak intensywne jak kolor jej paznokci. / Małpa-Paznokcie
|
|
|
|