|
xnieczytelnax.moblo.pl
Widok twojej twarzy rozbraja mnie... Zawsze jesteś taki sam choć za każdym razem wyglądasz inaczej... Wyrywasz ze mnie to uczucie pustki dziękuję za 'zawsze'...
|
|
|
Widok twojej twarzy rozbraja mnie... Zawsze jesteś taki sam, choć za każdym razem wyglądasz inaczej... Wyrywasz ze mnie to uczucie pustki, dziękuję za 'zawsze'...
|
|
|
Cierpię na depresję, mam stany lękowe, często nie potrafię opanować płaczu, a, i ostatnio nawet wymyślam sobie przyjaciół... Jestem jak chodząca kupa nieszczęścia, a ty nadal trwasz przy mnie? Nie opuszczaj mnie, Jaho...
|
|
|
Jaho... Nie widzę cię ostatnio... Przez ciebie popadam w depresje... Jaho... To już mnie nie śmieszy...
|
|
|
"Ryczałam w głos. Kim jestem właściwie? Ech. Pokazałam sobie język. Ta wstrętna zapłakana to ja. Rozpoznajesz ją?"
|
|
|
Nie wiem dlaczego, ale ostatnio nie potrafię sobie ciebie przypomnieć... Nawet w snach wydajesz się być rozmazany... Może dorastam, a może to znowu ty mącisz mi w głowie. Pamiętasz kiedy ostatnio się widzieliśmy? Nie potrafię sobie przypomnieć. Ale założę się, że ty pamiętasz... Zawsze, w tych sprawach, byłeś lepszy ode mnie... Nie ważne... Chciałam po prostu dać ci znak, że to jeszcze nie czas... Obojętnie co o tym myślisz, ja nie jestem jeszcze gotowa żebyś odchodził... I chociaż wiem, że w końcu wszyscy odchodzą, nie potrafię sobie wyobrazić tego życia bez ciebie...
|
|
|
Możliwe, że spotykając się, zmieniamy swoje przeznaczenie... Bo skąd mamy wiedzieć co jest dla nas przeznaczone? Ostatnio też śniłeś mi się. Dziwne, że nie płakałeś. To chyba pierwszy taki sen, w którym od początku, do końca jesteś uśmiechnięty... Nie wiem, czy zdążę się do tego przyzwyczaić.
|
|
|
I znikąd się więcej nie dowiem, niż z oczu twych i powiek...
|
|
|
Możesz myśleć o mnie co chcesz, a ta myśl może cię albo pocieszać, albo dołować.
Ale miałam dzisiaj piękny sen. Pojawił się on w najlepszym czasie i pochłonął mnie tak, że nigdy nie powinnam była się budzić. Był to piękny sen, ale jednocześnie tak zły i brzydki... Śniłam o miłości, a miłość to rzecz cudowna, ale miłość jakiej ja tam doznałam nie była niczym co byłoby odpowiednie. Dlatego, że było mi tak dobrze, nie potrafię myśleć jak bardzo źle robię ciesząc się z tamtej chwili. Jedno jest pewne. Ona nigdy nie może się dowiedzieć, bo jak wytłumaczę jej, że kocham najważniejszą dla niej osobę?
|
|
|
No i to by było na tyle.. Jako tako nie mamy miejsca na długie i łzawe wywody, więc pewni dumy wychodzimy z gimnazjum z narcystycznym uśmiechem przyklejonym do naszych twarzy. W tym dniu, jak to często przy takich okazjach bywa, patrzymy na wszystkich z góry, wierząc w piękno wszystkich czekających nas dni. To jednak zmieni się, gdy skończy się cały ten wakacyjny haj...
|
|
|
|