Nie wiem dlaczego, ale ostatnio nie potrafię sobie ciebie przypomnieć... Nawet w snach wydajesz się być rozmazany... Może dorastam, a może to znowu ty mącisz mi w głowie. Pamiętasz kiedy ostatnio się widzieliśmy? Nie potrafię sobie przypomnieć. Ale założę się, że ty pamiętasz... Zawsze, w tych sprawach, byłeś lepszy ode mnie... Nie ważne... Chciałam po prostu dać ci znak, że to jeszcze nie czas... Obojętnie co o tym myślisz, ja nie jestem jeszcze gotowa żebyś odchodził... I chociaż wiem, że w końcu wszyscy odchodzą, nie potrafię sobie wyobrazić tego życia bez ciebie...
|