Możesz myśleć o mnie co chcesz, a ta myśl może cię albo pocieszać, albo dołować.
Ale miałam dzisiaj piękny sen. Pojawił się on w najlepszym czasie i pochłonął mnie tak, że nigdy nie powinnam była się budzić. Był to piękny sen, ale jednocześnie tak zły i brzydki... Śniłam o miłości, a miłość to rzecz cudowna, ale miłość jakiej ja tam doznałam nie była niczym co byłoby odpowiednie. Dlatego, że było mi tak dobrze, nie potrafię myśleć jak bardzo źle robię ciesząc się z tamtej chwili. Jedno jest pewne. Ona nigdy nie może się dowiedzieć, bo jak wytłumaczę jej, że kocham najważniejszą dla niej osobę?
|