|
xnieczytelnax.moblo.pl
potrzebuje miłości... A kiedy już się zakocham nie będzie mi potrzebne nic innego..
|
|
|
potrzebuje miłości... A kiedy już się zakocham, nie będzie mi potrzebne nic innego..
|
|
|
angażuj się w uczucia, które porywają twoje serce...
Tylko w takie...
|
|
|
Boli mnie ale wytrzymam. Cholernie mocna jestem... Ostatnio.
Wcześniej nie byłam, bo nie musiałam być. Teraz to się we mnie zagnieździło. I niech nie odchodzi. Chce tego mocniej i bardziej... To miłe...
Wiedzieć, że przez chwilę potrafię latać...
|
|
|
Może ja naprawdę jestem inna? Ale nie w ten fajny, cholernie hipsterski sposób... Może jestem inna tak boleśnie... Tak odpychająco boleśnie... Bo jak inaczej wytłumaczyć to, że lubię rzeczy, których lubić nie powinnam? To, że lgnę do czegoś, co podobnie jak ja, jest inne? ...Albo ja sama jestem inna, albo lubię Tych Innych, którzy mają w sobie coś szczególnie odpychającego... Lubię tych, których nikt inny lubić nie chciał...
//Junjou Romantica...
|
|
|
I co teraz? No bo co?!
Szczerze mówiąc zawiodłam się... Zawiodłam się bo myślałam że sama sobie mogę wystarczać. Że potrafię tańczyć sama... A tak nie jest! Nie jest tak i to mnie boli! Bo ja jednak potrzebuję kogoś, kto mnie do siebie przyciągnie. Kogoś kto będzie opoką, tą pieprzoną tarczą! Kogoś dla kogo będę chciała się zmieniać i kogoś kto nikomu więcej mnie nie odda...
|
|
|
To bardzo miłe znaleźć w czymś swoje odbicie. Nieważne czy naszym lustrem będzie życie, czy Japońska manga. Ważne kto w tym lustrze będzie i jakie wrażenie po sobie zostawi. I chociaż czasami nasza upragniona kopia okazuję się być obca. Nagle nie poznajemy w niej siebie, bo nie podoba nam się. Wtedy sami się sobie nie podobamy. I to nas rani. Krzywdzi nas. Dlatego najważniejszym jest nie poddawać się. Warto zmieniać siebie zawsze i uparcie dążyć do ideału. Ja znalazłam swoje odbicie. I chociaż nie doszukałam się wielu dobrych cech, które nas łączą, jestem do niego podobna i to, przez sam pociąg do tej fikcyjnej postaci, podoba mi się. Żałuję tylko, że tak krótko mogłam się tym cieszyć.
|
|
|
Bywa, że czasami mamy dość.
Całkowicie i bez reszty dobijamy do dna...
|
|
|
Wiem, że ostatnio nie mam czasu ale jestem zajęta...
Staram się nie rozlecieć w drobny pył, tak byś nie musiał mnie później zbierać.
Widzisz?
Robię to wszystko dla ciebie...
Dla ciebie ty pierdolony egoisto!
|
|
|
A więc zacznijmy od początku... Może będę tutaj bazgrać tylko po to, żeby się uspokoić? Napierdalać -choć tak bardzo nie lubię tego słowa- w klawiaturę?
Bo co mi szkodzi? Przecież jestem sama i piszę do siebie! przecież nic mnie tu nie trzyma i ja nie trzymam nikogo...
|
|
|
A czasami myślę, jak strasznie nabałaganiłeś w moim życiu... Jak poprzekładałeś wszystko w całkiem inne miejsca. Jak łatwo przestawiłeś priorytety, narzucając czas na zabawę... Jak bez najmniejszego wysiłku zmieniłeś treść mojej rzeczywistości... Jak wszedłeś z butami do mojego serca... I jak powiedziałeś; "Za cholerę z stąd nie wyjdę mała"
\\comeback
|
|
|
Trzeba mieć siłę by wstać, spojrzeć temu wszystkiemu prosto w oczy i...
i tylko tyle... I nic więcej nie trzeba... Tyle już wystarczy.
|
|
|
|