|
x_gangsterka_x.moblo.pl
I chcę już sobotę. Chce balet tak ostry po którym nic nie będę pamiętać. Nie będę pamiętać o Tobie o tym wszystkim co mi zrobiłeś. Chcę się zakurwic z ludźmi którym koch
|
|
|
I chcę już sobotę. Chce balet tak ostry po którym nic nie będę pamiętać. Nie będę pamiętać o Tobie o tym wszystkim co mi zrobiłeś. Chcę się zakurwic z ludźmi, którym kocham nad życie, którzy zawsze bez względu na wszystko staną za mną murem. Z ludźmi, których Ty nie potrafiłeś zaakceptować a dla mnie to oznaczało jedno. Pożegnanie z Tobą. Nigdy nie wybrałabym Ciebie, bo Ci ludzie których kocham nigdy mnie nie zranią tak jak Ty palancie. // x_gangsterka_x
|
|
|
A słowa 'Kocham Cię' kieruj już w inną stronę z tą swoją parszywą mordą. // x_gangsterka_x
|
|
|
Nie chcę już Ciebie, nie chcę Twoich pustych słów, nie chcę już Cie widzieć i mieć cokolwiek z Tobą wspólnego. I widzisz co Ty ze mną idioto robisz? Pojawiłeś się chociaż wcale tego nie chciałam, zniszczyłeś mój poukładany od jakiegoś czasu świat i poszedłeś w pizdu. Dziękuję. Pozdrawiam. Pa. // x_gangsterka_x
|
|
|
Tak był ze mną. Był ze mną bo Jego kumpel uważał, że fajna dupa ze mnie. // x_gangsterka_x
|
|
|
Stała w cieniu drzewa przyglądając się parzę która szła szczęśliwa przez ulice jej miasta. Znała Jego, bardzo dobrze go znała. Znała jego błękitne oczy, znała jego barwę głosu i każdy centymetr ciała. Nie, teraz w sumie już Go nie znała. To nie był ten sam człowiek, który kiedyś obiecywał jej miłość po grób. Dla Niej był teraz zwykłym kłamcą, który zabawił się jej uczuciami. // x_gangsterka_x
|
|
|
Pragnęła szczęścia jak niczego innego. Pragnęła Jego barczystych ramion i przenikającego spojrzenia na sobie. Pragnęła być z Nim i tworzyć całą jedność. Pragnęła ale to i tak było dla Niego za mało bo wolał pragnąc inną. // x_gangsterka_x
|
|
|
Myślała, że skoro kiedyś był tak zakochany, oddany swojej dziewczynie to, że może i ją tak pokocha. Myliła się. Los skopał mu dupę tak, że zrobił się z Niego naprawdę kawał skurwysyna. // x_gangsterka_x
|
|
|
I kolejny dzień typu 'potrzebuję Cię ale Ciebie nie ma'. // x_gangsterka_x
|
|
|
Nie miała już nadziei na to, że będzie dobrze, że On się zmieni. Wiedziała, że już niedługo los ich na zawsze rozdzieli. // x_gangsterka_x
|
|
|
I ten dzień jak co roku był dniem dla Niej najgorszym. Budziła ją ta cisza co zawsze. Nie było słychać radia, która co rano było słychać gdy tylko otworzyła oczy. Nie było czuć zapachu świeżo zaparzonej kawy. Nie było słychać cichego nucenia i kroków w kuchni. Nie było już nic. Wstawała, ubierała się w najlepsze ciuchy, nakładała uśmiech na twarz, brała ojca za rękę i razem szli do Niej. Gdy stali nad marmurową płytą padały te same słowa jak co roku ' Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki Mamusiu'. Upadała na kolana, kładąc czerwone róże na grobie zanosząc się głośnym płaczem. I tak co roku wyglądał Jej Dzień Matki. // x_gangsterka_x
|
|
|
No weź nie zgrywaj takiego chamskiego typa, bo i tak wiem, że Ci na mnie zależy. // x_gangsterka_x
|
|
|
|