Pamiętasz kurwa tamten dzień,
zaufałam Ci kundlu a Ty zraniłeś mnie.
Wiesz o czym mówie, nie zapomnisz bo Ci nie pozwolę,
własnymi rękoma zakopię Cię w dole.
Dla mnie jesteś męską dziwką,
wykorzystać, zostawić, to dla Ciebie wszystko.
Nie poznałeś jednak mojego charakteru,
przysięgam sprowadzę Cię do parteru.
Będę pieścić Twój ból, gwałcić psychikę,
a potem tak jak Ty zwyczjanie zniknę.
Zabiorę Ci wszystko nawet tlen,
poczuj się w tym momencie ostatnim dnem.
Nie wiem jak możesz patrzeć w lustro,
chuj 3 centymetry a w głowie pusto.
Myślisz, że byłeś taki zajebisty,
lecz teraz dymasz najgorsze w mieście pizdy.
Słyszysz gwizdy, słyszysz wrzaski,
bo jebiesz pedała a nie fajne laski.
W chujowy przedział się wpierdoliłeś,
zacząłeś ze mną więc długo nie pożyjesz.
Mam nadzieję że wkrótce się spotkamy
i w wyścig śmierci , śmieciu zagramy . - tekst Magdalenka moja ♥
|