|
wpol_do_pelni.moblo.pl
Łatwiej jest snuć ponure wizje dotyczące przyszłości niż wyobrażać sobie rzeczy szczęśliwe.
|
|
|
Łatwiej jest snuć ponure wizje dotyczące przyszłości, niż wyobrażać sobie rzeczy szczęśliwe.
|
|
|
Jest dobrze, dopóki człowiek ma siłę i ochotę wściekać się, gdy się zdenerwuje, płakać, gdy mu źle i przeżywać smutek całym sobą. Jest wtedy dobrze, bo każdy kij ma dwa końce: zdolność do przeżywania negatywnych emocji oznacza umiejętność głębokiego odczuwania radości, miłości, namiętności, wszystkich szczęśliwych chwil. Najgorsze zaczyna się wtedy, gdy człowiek łapie się na tym, że nie chce mu się krzyczeć ze złości, odpowiedzieć na zadane mu pytanie ani nie jest w stanie się rozpłakać, choć bardzo by chciał. Wtedy też nic go nie ucieszy. Otwiera się przed nim próżnia.
|
|
|
Tak mi jest dobrze, tak błogo samej ze sobą, i tylko mam ten problem, że trzeba wreszcie spotkać się z ludźmi, nienawidzę ich twarzy, ich spojrzeń, pełnych zawiści lub nienawiści najczęściej, a tak rzadko przyjaźni i współczucia
|
|
|
Nie będę jedną z wielu, jedną z kilku opcji, którą ktoś może sobie wybrać. Nie zasługuję na to. Chcę kogoś, kto będzie tęsknił za mną jeszcze w momencie, gdy nasze dłonie będą ze sobą splecione, kto będzie się karmił tylko moim widokiem i będzie chciał, by wszyscy wokół zniknęli, żebyśmy mogli cieszyć się sobą. Kogoś, dla kogo będę jedynym sensem życia. Inaczej nie jest wart nawet spojrzenia.
|
|
|
Tak bardzo chciałabym móc znowu naiwnie wierzyć, że świat kończy się na czterech ścianach mojego pokoju, za którego murami nic złego mi nie grozi
Że pieniądze biorą się znikąd i nigdy się nie kończą
Że jestem bezpieczna w kokonie utkanym z rodzicielskich ramion
A to, co niszczycielskie, dzieje się poza moim bezpiecznym schronieniem
|
|
|
Znowu wpadłam w trans, oglądam te same zdjęcia, żyję życiem Twoim i jej, chociaż nigdy nie było mnie w tej historii. Ale od środka wyniszcza mnie zazdrość, że to ona była pierwsza i zabrała mi Ciebie, zanim jeszcze dane było nam się poznać. Że to z nią doświadczyłeś tego, co do tej pory uważasz za najpiękniejsze. Czerpię masochistyczną przyjemność z odtwarzania w głowie Waszej historii, z dorabiania do niej setek wątków i wyobrażania sobie, jak to było.
|
|
|
W tak piękny dzień jak dzisiaj, patrząc na to, jak cudowny jest świat, który mnie otacza, myślę, że powinnam się zabić, bo nie ma Cię obok mnie. Mam wrażenie, że takie dni powinnam spędzać razem z Tobą, bo w przeciwnym razie marnują się i są tylko zlepkiem bezsensownych sekund.
|
|
|
Możesz żyć przeszłością tak długo jak chcesz, ale pewnego dnia otworzysz oczy i dotrze do Ciebie, jak wiele wspaniałych rzeczy Cię ominęło.
|
|
|
Już nigdy nie wypiję herbaty z miodem. Wiesz dlaczego? Bo kojarzy mi się z Tobą. Z tego samego powodu też nie cierpię tej pościeli w kratę, w której razem spaliśmy, kolczyków, które Ci się podobały i piosenki, przez którą znowu pojawiasz się przed moimi oczami. Mam całą kolekcję rzeczy, które są tematem tabu, bo przywodzą na myśl Ciebie.
|
|
|
Gdybym wtedy wiedziała, że całujesz mnie po raz ostatni i Twoja skóra gładzi moją po raz ostatni
Że drzwi zamykają się za Tobą po to, by nigdy już nie wpuścić Cię z powrotem
To czułabym wszystko po stokroć mocniej, postarałabym się, aby każda sekunda była jak godzina, żeby wryła się w moją pamięć wyraźnie jak ostrze i pozostawiła w niej bliznę na całe życie.
|
|
|
Może dobrze się stało, że nic z tego nie wyszło
I już nie wyjdzie, to pewne
Może nasze wspólne życie byłoby pasmem męczarni
A dzieci byłyby takie nieudane
Już nigdy nie będziemy razem na żadnym zdjęciu
A dom, który budowałam w wyobraźni, nie powstanie nigdy w rzeczywistości
|
|
|
Wykorzystałeś mnie i jakby nigdy nic zapomniałeś o moim istnieniu. Zrobisz tak z każdą następną, bo łudzisz się, że dzięki temu w łatwy sposób ukoisz ból w sercu. Pamiętaj tylko, że wszystko, co złe, wraca ze zdwojoną siłą
|
|
|
|