Znowu wpadłam w trans, oglądam te same zdjęcia, żyję życiem Twoim i jej, chociaż nigdy nie było mnie w tej historii. Ale od środka wyniszcza mnie zazdrość, że to ona była pierwsza i zabrała mi Ciebie, zanim jeszcze dane było nam się poznać. Że to z nią doświadczyłeś tego, co do tej pory uważasz za najpiękniejsze. Czerpię masochistyczną przyjemność z odtwarzania w głowie Waszej historii, z dorabiania do niej setek wątków i wyobrażania sobie, jak to było.
|