|
words.moblo.pl
Tyle razy na siebie krzyczymy. Kłócimy się bez potrzeby. Upokarzamy się nawzajem. Wyklinamy się. Mówimy że dla siebie nie istniejemy. I po co to wszystko? Po ce ten ca
|
|
|
words dodano: 12 maja 2013 |
|
Tyle razy na siebie krzyczymy. Kłócimy się bez potrzeby. Upokarzamy się nawzajem. Wyklinamy się. Mówimy, że dla siebie nie istniejemy. I po co to wszystko? Po ce ten cały cyrk, który w kółko się powtarza? Zachowujemy się jak dzieci. Wiemy, że sprawiamy sobie przykrość ale nie umiemy nad sobą zapanować. Mówimy coś by się nawzajem upokorzyć choć tego nie chcemy. Jesteśmy ludźmi, którzy znajdują w drugiej osobie tylko wady i to jej wytykają. Czekamy, aż któremuś z nas potknie się noga i wykorzystujemy to przeciw niemu. Jesteśmy ludźmi, którzy uczą się od innych...
|
|
|
words dodano: 12 maja 2013 |
|
Byłam sama w parku, siedziałam na ławce. Słońce miało taką moc, że pod przymusem zamykałam oczy. Widziałam ciemność, nic mnie w niej nie fascynowało. Była ponura i samotna. Tak strasznie zachęcała mnie do tego żebym z nią została i nie otwierała oczu. Widocznie była samotna. Chciała aby ktoś z nią został na dłużej niż jedną noc. Niestety nie ja, nie tym razem. Jestem odważna i mimo takich jasnych promieni słońca starałam się na nie spojrzeć. Gdy już patrzyłam z otwartymi powiekami, słońce zasłonił mi mój chłopak. Wtedy dał mi do zrozumienia, że na niego mogę patrzeć bez trudu...
|
|
|
words dodano: 12 maja 2013 |
|
Najlepszym prezentem jaki możesz mi dać jesteś Ty.
|
|
|
words dodano: 12 maja 2013 |
|
Dzisiejsze niedzielne popołudnie spędzam na oglądaniu telewizji. Zazwyczaj chodziłam na mecze.. Dziś nie poszłam, nie miałam ochoty. Czasem chciałabym żeby on poczuł się choć przez chwile tak jak ja prawie codziennie.. Muszę znosić jego kaprysy. Nigdy nie jest zdecydowany. Nie chce nigdzie wychodzić, nawet do kina. To ja zawsze muszę organizować wypady na miasto i pół dnia go przekonywać żebyśmy poszli gdzieś. Mógłby siedzieć całymi dniami w domu, lecz mnie to nie kręci. Ja lubię czasem wyjść z domu nawet na głupi spacer. Posiedzieć sobie na ławce. Nie siedzieć cały dzień przed telewizorem i przełączać kanały. Lecz teraz się role odwróciły to ja dziś będę siedzieć w domu, a on pójdzie sobie na mecz i potem będzie sobie siedział w kręgielni.. beze mnie. Nie wiem jak on ale jak ja wychodzę bez niego to ciągle do niego pisze, wydzwaniam.. Zobaczymy czy jemu tak naprawdę na mnie zależy..
|
|
|
words dodano: 11 maja 2013 |
|
Jestem z Tobą.. Jest mi dobrze. Jestem z Tobą od roku.. Jest mi z każdym dniem z Tobą coraz lepiej. Nie jesteś moim pierwszym chłopakiem.. Jesteś czwartym.. Zapytałeś mnie kiedyś czy tamtych też kochałam tak jak Ciebie. Odpowiedziałam, że tak. Zapytałeś czy żałuję, że nie jestem z poprzednim. Odpowiedziałam: teraz już nie. Zapytałeś dlaczego kłamie. Odpowiedziałam, że tego nie robię. Zacząłeś na mnie krzyczeć i za wszelką cenę udowadniać mi, że to Ty masz rację, a nie ja. Poczułam się strasznie. Przez jakiś czas zaczęłam wątpić w to, że nie zrobisz mi krzywdy. Trwało to jakiś miesiąc. Potem wszystko się znów ułożyło i pewnego dnia przyszedłeś do mnie i powiedziałeś.. - Nie ważne czy kochasz mnie tak bardzo jak Patryka ważne, że ja Cię kocham bardziej niż Anię...
|
|
|
words dodano: 11 maja 2013 |
|
Chcemy, żeby sny się spełniały. Musimy zacząć śnić o czymś realnym.
|
|
|
words dodano: 11 maja 2013 |
|
,,Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie."
|
|
|
words dodano: 11 maja 2013 |
|
Sny to takie nasze niespełnione marzenia... dlaczego? Dlatego, że nie wiemy czy kiedyś jednak się wydarzą w rzeczywistości..
|
|
|
words dodano: 11 maja 2013 |
|
Walczę o Niego jak tylko mogę bo przecież może nadejść taki czas, że ktoś inny będzie miał okazję żeby to robić..
|
|
|
words dodano: 11 maja 2013 |
|
Na jego mecze chodzę regularnie. W każdą niedzielę. Chodzę tam sama lub z koleżankami. Sprawia mi to radość. Ten moment kiedy się na mnie spojrzy. Jest to cudowne uczucie. Często przychodzi mi do głowy myśl, że to szczęście jest tylko chwilowe, że to zaraz minie i znów się pokłócimy. Gdy mecz się kończy zawsze podchodzę i go przytulam. Nie ważne jest dla mnie to czy przegrali czy wygrali bo dla mnie i tak jest zwycięzcą. Potem odprowadza mnie do domu. Zazwyczaj jest już ciemno. Idziemy powoli, czasem sie zatrzymujemy w parku na ławce. Rozmawiamy, przeważnie o nas. Zadając sobie pytania, na które czasem sami nie znamy odpowiedzi. Gdy już stoimy przed moim domem przytula mnie i całuje na pożegnanie. Czasem widzi to moja mama i wtedy widać, że takie nasze zachowanie jej nie odpowiada. Lecz my to robimy dla nas, a nie dla niej...
|
|
|
words dodano: 11 maja 2013 |
|
Stałeś się inny. Już nie spotykasz się z kumplami. Nie wychodzisz nigdzie beze mnie. Ja natomiast wychodzę z koleżankami i to często. Chodzę na treningi, które zajmują mi cały piątkowy wieczór. To nie jest sprawiedliwe, że Ty się dla mnie zmieniłeś, a ja dla Ciebie nie. Nie powinno tak być, lecz nawet nie umiem tego zmienić. Chciałabym, żebyś był taki jak dawniej. Szalony. Nigdy nie powiedziałam Ci, żebyś się dla mnie zmienił więc nie wiem dlaczego to zrobiłeś. Ja od Ciebie nie wymagam tego żebyś spędzał czas tylko ze mną bo nie ma w tym sensu. Masz przecież koleżanki i kolegów tak jak ja i powinieneś się z nimi widywać tak często jak będziesz mógł. Chcę żebym teraz ja poczuła się tak jak Ty wcześniej. Będę siedziała w domu gdy Ty będziesz spędzał miło wieczór. Chcę aby ten ból teraz przeszedł na mnie.
|
|
|
words dodano: 11 maja 2013 |
|
Jeśli się poświęcisz dla czyjegoś życia, Twoje będzie lepsze w niebie...
|
|
|
|