 |
wercia___.moblo.pl
:
|
|
 |
jesteś dla mnie jak obcy. nie znam cię, przerażasz mnie i powinieneś zniknąć.
|
|
 |
weź się o mnie tak nie martw, bo ja umiem o siebie zadbać.
|
|
 |
CZ.75.. -obiecuję, wypuść go, odpowiedziałam. kiedy tyler go wypuścił, zauroczyłam go, aby poszedł do domu i żeby zapomniał o dzisiejszym incydencie. gdy myślałam, że mój były chłopak na prawdę go wypuścił, wtedy jeden z jego wampirów go zaatakował. natychmiast do niego podeszłam, chciałam mu dać swoją krew, lecz stefano mi zabronił, bo wiedział, że to zły pomysł i że tyler coś kombinuje, dlatego zabił mojego kolegę z klasy. -więc idziesz ze mną, odrzekł tyler. -nie idę z tobą! miałeś go puścić wolno, a nie zabijać! nienawidzę cię! kiedy to powiedziałam, przycisnęłam tylera do ściany, łapiąc go za szyję, dodając -wynoś się stąd natychmiast! poszedł, bo wiedział, że jak jestem wkurzona to jestem od niego o wiele silniejsza. kiedy przyszłam do domu, damon postawił mi kubek z krwią. odmówiłam mu. od razu poszłam spać, bo humor miałam kompletnie zjebany, a o moim wkurzeniu na maksa nie wspomnę. przez parę dni było cicho. nikt obcy nawet się nie pojawiał w okolicy.
|
|
 |
CZ.74.. -za to, co zaraz ci zrobię, odpowiedziałam. -a co mi zrobisz? spytała znowu. -zabiję, odrzekłam. wtedy dziewczyna zaczęła się bać. kazałam jej uciekać. kiedy ją dopadłam, pożywiłam się nią, a potem odebrałam jej życie. wtedy stefano przyszedł, chciał porozmawiać, pomóc. wiedział, jak się czuje, bo on był taki sam, jak ja teraz. -nie chcę być wampirem, mam już tego dość, rzekłam. -wszystko będzie dobrze, odpowiedział i przytulił mnie do siebie. nagle coś usłyszałam. kiedy się odwróciłam, zobaczyłam tylera i kilka innych wampirów. podeszłam do niego. -czego chcesz? spytałam wkurzona. -ciebie, odpowiedział. -śnisz, rzekłam. gdy dwa wampiry trzymali stefana, natychmiast zmieniłam zdanie. damon chciał wyjść nam pomóc, lecz miał zostać z eleną. mój kolega z klasy przechodził tędy i tyler go zawołał. -wybieraj, albo on, albo twój brat, powiedział. -brat, odpowiedziałam. -jeśli pójdziesz ze mną do jego też wypuszczę. rzekł. -zgadzam się, wypuść go, odrzekłam. -obiecujesz? spytał.
|
|
 |
CZ.73.. -stój! krzyknął damon i przycisnął mnie do ściany, łapiąc mnie za szyję, bo był już bardzo wkurzony. -wolę umrzeć, niż się słuchać kogokolwiek, rzekłam. kiedy mój brat mnie puścił poszłam do swojego pokoju. damon ze stefanem zaczęli rozmawiać o mnie. mówili, że jestem niewarta i pyskata. -dajmy jej wolną wolę, powiedział stefano. kiedy to usłyszałam, zeszłam na dół i wyszłam z domu, nie mówiąc nic braciom, gdzie idę. za daleko nie poszłam, bo usiadłam się przed domem, na krawężniku i czekałam na ranek. miałam wszystkiego dosyć, chciałam się jakoś zabić, ale nie wiedziałam jak. -nie chcę być wampirem! krzyknęłam w środku nocy, nie patrząc jakie mogą być tego konsekwencje. położyłam się na chodnik i leżałam tak, dopóki nie przeszedł mi głód, który dokuczał mi od paru godzin. wtedy podeszła do mnie jakaś dziewczyna. -co ci jest? spytała się. podniosłam z krawężnika i zbliżyłam się do niej, mówiąc ze łzami w oczach, krótkie przepraszam. -za co? spytała.
|
|
 |
pizłeś o ścianę? i dobrze. należało ci się.
|
|
 |
jebie mnie to co o mnie gadasz. bo każdy wie, że ty taki jesteś, a nie ja.
|
|
 |
pamiętam, kiedy zawsze trzymałam papierosa w ręku, a ty do mnie podchodziłeś i wyrywałeś mi go z ręki, zgniatając go butem i mówiąc mi pięćset sto dziewięćset razy to samo, abym w końcu zrozumiała, że palenie jest niebezpieczne. zrozumiałam to dopiero wtedy, kiedy dostałam raka. wiem, że za późno, lecz pamiętam to, jak bardzo się o mnie martwiłeś i przepraszam cię, że cię nie posłuchałam. wybacz mi, proszę.
|
|
 |
nie rozumiem cię, człowieku. miałeś dziewczynę, która cię tak bardzo kochała. mówiła ci prawdę, nie zdradzała. nawet nie rozmawiała z innymi chłopakami, a ty po prostu od niej odszedłeś. nawet nie wytłumaczając dlaczego. przecież ona nie dała ci powodu do tego, więc dlaczego ją zostawiłeś? pytam się dlaczego!
|
|
|
|