|
wdycham_dym.moblo.pl
cz.1 Siedziała na dachu domu słuchała muzyki. Myślami była jednak całkiem gdzie indziej. Szybowała po wspomnieniach i z bólem myślała o tym co przeminęło. Tak myślał
|
|
|
[cz.1] Siedziała na dachu domu słuchała muzyki. Myślami była jednak całkiem gdzie indziej. Szybowała po wspomnieniach i z bólem myślała o tym, co przeminęło. Tak, myślała jak wspaniale jej była z Nią. Nagle wibracja telefonu. Na wyświetlaczu zobaczyła jakiś numer, wcześniej niezapisany w kontaktach. Wiedziała jednak, że to Ona. Świadomość tego, że napisała do niej dziewczyna, którą nadal tak bardzo kocha, sprawiła, że serce waliło jak oszalałe. Nie wiedziała czego ma się spodziewać, a ze swoim pesymistycznym nastawieniem spodziewała się najgorszego. Odsunęła klapkę telefonu i nacisnęła "odczytaj". Na wyświetlaczu pojawiła się w końcu wiadomość od ukochanej. "Wiem, że siedzisz teraz na dachu bo zawsze tak robisz gdy niego ozdabiają tak piękne gwiazdy. Nie wiem czy mam jeszcze jakiekolwiek prawo do Ciebie pisać i wpierdalać się w Twoje prawdopodobnie już idealnie ułożone życie, ale chciałam Ci tylko powiedzieć, że bardzo Cię kocham. Dobranoc".
|
|
|
Cholerne zróżnicowanie w jednej postaci. Raz miła i uprzejma, albo kurewsko uparta i chamska. Raz szczery uśmiech i zajebisty humor, a potem smutek i łzy. Raz kocha, innym razem nienawidzi. Raz czarna, idealnie dopasowana sukienka, raz szare dresy. Raz spokojna muzyka, następnym Chada w głośnikach. I jak ja mam się w tym wszystkim odnaleźć.
|
|
|
Czekam na jednoznaczną informację, która potwierdziłaby, że to wszystko jest skierowane do mnie. I tylko do mnie. Chciałabym wiedzieć, że to ja jestem tą, na którą czekałaś, tą która tylko Ciebie powinna całować, obejmować. Obok której chciałabyś budzić się każdego dnia.
|
|
|
A ona?. Ona mimo wszystkiego mogłaby całować mnie w usta, z których zlizywałaby zdradę.
|
|
|
A teraz czuję wewnętrzny strach.
|
|
|
"Powiem Ci jaki smak ma zdrada" / Diox - Zdrada
|
|
|
"Życie to gonitwa, swoją prędkością podcina nam skrzydła" / Młody M - Chcemy wygrać II
|
|
|
Mam do Ciebie tylko jedno pytanie. Chciałam Ci je zadać dzisiaj, ale to chyba nie był odpowiedni moment. A miało ono brzmieć następująco. Czy kiedykolwiek jeszcze obudzę się obok Ciebie ?. Obudzę się i poczuję, że obejmuje kogoś kogo kocham. Otworzę oczy i zobaczę Ciebie, leżącą z niewinna miną na mojej poduszce i spokojnie oddychającą.
|
|
|
"Przecinają Ciebie, mnie, na pół, na dobro i zło". To właśnie ja gram w tym całym teatrze ten czarny charakter. To ja jestem tym upadłym aniołem, który Tobą zawładnął. Prowadzę Cię przez życie, ale nie do końca dobrym torem. W momencie kiedy mnie poznałaś zboczyłaś ze swojej jasno wytyczonej drogi, która miała bez problemów prowadzić Cię do marzeń i obranego celu. Jednak na Twoim szlaku pojawiła się postać, która sprawiła, że wszystko co miało potoczyć się tak idealnie trochę się skomplikowało. Teraz wiesz co to znaczy cierpieć po nocach z bólu, z miłości, z pragnienia pożądania. Wiesz co to znaczy kochać.
|
|
|
"Bądźmy ogniem jeśli chcą, byle nie pozwolić im na to by nas zmienić. Nie dając w zamian nic, wciąż mówią nam jak żyć. Widzą każdy błąd, widzą każdy ból, ale nie wiedzą dlaczego"/ Le illjah - Tajemnica
|
|
|
My? . My stoimy po dwóch stronach tych samych drzwi. I czasami bywają momenty kiedy zdarza nam się przekroczyć próg. Wtedy zatapiamy się w swoich objęciach, delikatnie pieszcząc swoje usta i ciało. Ale wiesz co? . Wolałabym żeby nie było żadnych drzwi, żadnego progu. A jeżeli już, to bądź po tej samej stronie. Bądź zawsze ze mną, przy mnie.
|
|
|
Bo to życie powoli zaczyna zabijać tą miłość. Życie i jego pierdolone zasady.
|
|
|
|