|
tylkoegoistyczna.moblo.pl
Przyznaj się ile razy budząc się rano do oczu napływały Ci łzy gdy zdawałaś sobie sprawę że go już nie ma. Był to tylko sen. Ile razy podnosiłaś się na łóżku w srodku
|
|
|
Przyznaj się, ile razy budząc się rano do oczu napływały Ci łzy, gdy zdawałaś sobie sprawę, że go już nie ma. Był to tylko sen. Ile razy podnosiłaś się na łóżku w srodku nocy i chcialaś krzyczeć z bólu? Tak bardzo bolało Cie jego odejście, że nie byłaś w stanie normalnie funkcjonować. A jak już masz okazję zacząść życie od nowa, zastanawiasz się czy nie napisać. Kolejny raz nie upaść i nie poprosić o szansę. Nie pierwszą ani nie ostatnią w waszym związku.
|
|
|
nie jest łatwo i nigdy nie było, ale przychodzi moment, w którym zdajesz sobie sprawę, że już go nie chcesz. Nie pociąga Cie jak dawniej. Nie czekasz na telefon od niego, ani na spotkanie. Żyjesz własnym życiem pełnym kłamstw i cierpienia, w którym jego obecność nie jest już pożądana. Chciałabyś cofnąć czas i nigdy nie przeżyć jakiejkolwiek chwili z nim. Byłaś tak cholernie szczęśliwa. Każdego dnia Cie zaskakiwał. Tak bardzo go kochałaś i wierzyłaś w ta bezwarunkową miłość. A on? Zniszczył to milion kłamstw i zdrad. Dusisz się. Wmawiasz sobie, że już jest dobrze. Każdego ranka zabijając w sobie miłość.
|
|
|
nikt nie mówil, że bedzie łatwo. Serce nigdy nie goi się w tak krótkim czasie. Nikt nie obiecywał, że on będzie zawsze. Nikt Ci nie powiedział, że odejdzie.
|
|
|
|
W końcu zauważysz,że to nie w Tobie leżał problem przez cały ten czas kiedy on Cię ranił. To nie tak, że byłaś niedoskonała, niewystarczająca i nie potrafiłaś dać mu szczęścia, bo potrafiłaś, ale on tego nie doceniał./esperer
|
|
|
|
ty? przytuliłeś gdy było mi zimno, chwyciłeś moją rękę przy innych, pocałowałeś przy kumplach, szukałeś wzrokiem gdy tylko znikłam z koleżankami, podzieliłeś się ze mną piwem, wrzuciłeś do basenu w ciuchach, krzyczałeś jak szalony gdy jechaliśmy autem, śmialiśmy się z durnych piosenek, ciągle pisałeś. było w tobie coś innego, coś czego nie widziałam w żadnym innym i nadal nie widzę, bo my będziemy razem i nawet nie wyobrażam sobie, że nie. jest między nami coś więcej, niż tylko chemia.
|
|
|
szkoda, ze zapominanie nie jest takie latwe jak kochanie go.
|
|
|
istnieją ludzie, którzy nie potrafią poradzić sobie z teraźniejszością. Zmagają się z codziennymi kłotniami i narastającymi problemami. Nie radzą sobie z brutalną rzeczywistością, a Ty co teraz robisz? Miliony ludzi na świecie nie mają domu ani chociażby głupiego jedzenia. Śpią pod mostem i liczą, że kolejny dzień będzie lepszy, że może znajdą coś w śmietniku do zjedzenia. A ty co kurwa robisz? Siedzisz i płaczesz, a dlaczego? Bo odszedł? Zrobisz sobie krzywde, zgadłam? Nie bedziesz spac po nocach, jesc ani spotykac sie z przyjaciolmi tylko dlatego ze on Cie skrzywdzil. Przestaniesz istniec z tak blachego powodu , tak po prostu.
|
|
|
- Zapomnij o mnie, rozumiesz? - Powiedz mi najpierw jak mam to zrobić. Jak mam zapomnieć półtorej roku w kilka chwil, jak wymazac z pamieci, ten czas, kiedy bylam tak beztrosko szczesliwa? Pamietam kazda nasza wspolna chwile. Wszystkie ' na zawsze' wypowiedzane w zlosci, gdy juz myslelismy, ze to koniec. Jak mam o tym wszystkim zapomniec, kiedy ja w to uwierzylam, wiesz? Uwierzylam w to twoje zasrane na zawsze i nie potrafie przestac wierzyc. -To chore dziewczyno, ogarnij sie. - powiedział patrząc z obojętnościa na moje cieknace lzy po policzkach i odszedl. Tak po prostu odszedl.
|
|
|
jestem glupia , rozumiesz? Zdaje sobie sprawe z tego jak bardzo jestem pojebana i naiwna. Rani mnie, wiesz? Codziennie mnie oszukuje i mówi, że się zmieni. Udaje kochanego chłopaka, chociaż wcale taki nie jest. A ja? Co robie? Nadal jestem ta głupią gówniarą która oddałaby wszystko za jego obecność. Tą, która chce go mimo wszystko. Rozumiesz? Taka bezwarunkowa miłość z mojej strony.
|
|
|
|