- Zapomnij o mnie, rozumiesz? - Powiedz mi najpierw jak mam to zrobić. Jak mam zapomnieć półtorej roku w kilka chwil, jak wymazac z pamieci, ten czas, kiedy bylam tak beztrosko szczesliwa? Pamietam kazda nasza wspolna chwile. Wszystkie ' na zawsze' wypowiedzane w zlosci, gdy juz myslelismy, ze to koniec. Jak mam o tym wszystkim zapomniec, kiedy ja w to uwierzylam, wiesz? Uwierzylam w to twoje zasrane na zawsze i nie potrafie przestac wierzyc. -To chore dziewczyno, ogarnij sie. - powiedział patrząc z obojętnościa na moje cieknace lzy po policzkach i odszedl. Tak po prostu odszedl.
|