|
toiletpaper.moblo.pl
Och daj spokój. To nic że poświęciłam Ci dwa lata swojego życia a nie warto było. esperer
|
|
|
|
Och, daj spokój. To nic, że poświęciłam Ci dwa lata swojego życia, a nie warto było./esperer
|
|
|
|
Nawet nie wiesz ile oddałabym za to aby ktoś wyczyścił mi pamięć, ale nie wszystko co przeżyłam, jedynie to co łączy się z tobą. Chciałabym zapomnieć, nie znać cię, nigdy nie zasmakować twojego dotyku, zapachu, nigdy nie zamienić z tobą nawet jednego słowa. Chciałabym żebyś zniknął, żył gdzieś daleko stąd. Pomyśl, byłoby cudownie gdybyśmy oboje nie wiedzieli o swoim istnieniu. Przynajmniej moje serce codziennie biłoby tylko dla mnie, tylko po to abym mogła żyć, tylko tym razem bez ciebie. | choohe
|
|
|
a co jak się potnę? jak zostanę zalana krwią z lewego uda? jak wytnę kolejną dziarę " michał "? jak wezmę o jedną tabletkę na sen za dużo? ja wyrwę sobie paznokcia? co się stanie? zaczną się martwić a może mnie docenią? a może nie przeżyje? a może trafię na miesiąc do szpitala a rodzice znienawidzą mnie za próbę samobójczą? a może znów stchórzę i pójdę spać o 3 nad ranem? albo uduszą mnie wspomnienia? albo utopię się w kałużach moich łez? a może zdechnę - ze smutku? będzie ci szkoda? ~ pf.
|
|
|
|
Od niedawna mam przyjaciółkę. Nie chciałam jej nigdy znać właściwie, to Ona zaproponowała mi znajomość, bez możliwości odrzucenia tej propozycji.Zdałam sobie sprawe, że przez jakiś czas musze nią żyć, właściwie do końca. Ta przyjaciółka sprawia,że co tydzień mam pieprzone badania, pobierają mi krew i za jakiś czas włosy zaczną mi wypadać od przyjmowanej chemii, włosy które jako jedyne w sobie lubiłam, no może poza ogólną zajebistością. Przystąpie do operacji, która albo mnie zabije albo mnie uratuje, ta przyjaciółka mnie zabija a zarazem pomaga żyć pełnią. Odkąd dowiedziałam się,że ową przyjaciółkę posiadam, umiem żyć chwilą. Zawsze umiałam, ale nie do takiego stopnia. Nie martwić się co będzie jutro, bo tak naprawde jutra moge nie mieć. Ma na imię Rak, potrafi być miła. |rastaa.zioom
|
|
|
jeszcze raz się dowiem od kogoś znajomego ,że z bramki sms dostał coś o mnie, że z kimś jestem, zdradzam, kręcę czy coś to chyba zabiję! / toiletpaper
|
|
|
|
Gdy go dotykałam miałam wrażenie, że wszystko czego szukałam przez całe życie było na wyciągnięciu mojej ręki.
|
|
|
|
Każdy dzień jest jak bitwa. Zostawia po sobie blizny. Bez względu na to jak głębokie są rany nikt nigdy nie usłyszy z moich ust prawdy.
|
|
|
|
Dziś w moich oczach tylko gniew, ból, tęsknota, miłość i ten cholerny blask, który jest nadzieją. Nadzieją na lepsze jutro.
|
|
|
|
Nagle stałeś się obcy. Nie czułeś już nic. Nie miałeś w sobie żadnych emocji, a to emocje sprawiają, że jesteśmy ludźmi. Nie wiem kim byłeś. Na pewno nie sobą. Nie było w Tobie ani trochę człowieczeństwa.
|
|
|
|
Budzę się rano nienawidząc samej siebie. Czuje się winna za wszystko. Pomimo tych błędów wstaję, ocieram łzy z oczu i idę dalej.
|
|
|
|
Po raz kolejny kładę się do łóżka bez Twojego dobranoc. W sumie to już nigdy go chyba nie usłyszę. Twój głos w mojej głowie jest jak echo. Rozbrzmiewa w subtelny sposób. Szkoda, że to tylko wytwór wyobraźni. Znów nie mogę usnąć przez niepokój o Ciebie.
|
|
|
|