Miło tu wrócić. Wracam po 5 latach i nie wiem od czego zacząć. Może od tego że wychodzę za mąż? A może od tego że ktoś kogo kocham ułożył sobie życie? Nieważne od czeg
Miło tu wrócić. Wracam po 5 latach i nie wiem od czego zacząć. Może od tego, że wychodzę za mąż? A może od tego, że ktoś kogo kocham ułożył sobie życie? Nieważne od czego zacznę, bo moje szczęście jest zamknięte w osobie, której nie ma przy mnie…