|
surviiving.moblo.pl
i zastanawiam się co było prawdziwym powodem rozstania.. przecież nie można przestać kochać kogoś tak z dnia na dzień.. nie można odrzucić wszystkiego co było pozbywając
|
|
|
i zastanawiam się co było prawdziwym powodem rozstania.. przecież nie można przestać kochać kogoś tak z dnia na dzień.. nie można odrzucić wszystkiego co było, pozbywając się wszelkich wspomnien i uczuć i w jednej sekundzie.. Parodią jest to, że wszystko nagle zaczyna uciekać przez palce, a Ty stoisz, patrzysz z daleka i nie możesz na to wpłynąć. dzieje się tak tylko wtedy, gdy na choryzoncie pojawia się ktoś z lepszą figurą, lepszym tyłkiem i ogromnym doświadczeniem seksualnym. Mężczyźni XXI wieku, to płytkie chuje.
|
|
|
oddałbym wszystkie wersy za jeden Magika, dla życia, za życia by tym mógł rap oddychać, 26 grudnia bro 2000 rok i dlatego nienawidzę drugiego dnia świąt !
MAGIK [*] pamiętamy!
|
|
|
siedzieliśmy obok siebie na ławce. zrobiło się chłodno, a on odpalił szluga. spytał czy mam jakieś nowe wiadomości.. sucho odparłam, że postanowiłam rozstać się z przeszłością i nie chcę wiedzieć o tym gdzie jest, z kim jest i co aktualnie robi. Spojrzał na mnie, miał dziwny wyraz twarzy.. nagle z nikąd pojawiła się reszta ziomków, zbijając z nimi pionę, zaczął unosić się śmiechem i krzyczał '' naszą księżniczkę pojebało, czaicie? nasza osiedlowa księżniczka, wreszcie zaczęła rozsądnie myśleć'' wszyscy wiedzieli o co chodzi, widziałam zadowolenie w ich oczach. Zamknął moją dłoń w swojej, a ja poczułam się wolna. wolna od wszelkich złudzeń i nadziei. Czułam, że mam obok siebie to o czym od dawna marzyłam, przyjaciół z którymi mogę wszystko.
|
|
|
Podobno miałeś być zawsze, podobno miał się skończyć świat.
|
|
|
wraz z uczuciem, odchodzi dusza kobiety.
|
|
|
chcę się bawić, nie myśląc o przeszłości. poznawać co dzień nowych ludzi, którzy będą chętni zastąpić Ciebie.
|
|
|
Przepraszam, że wstając każdego dnia myślałam o Tobie. Przepraszam, że wieczorami płakałam za Tobą, że układałam sobie z Tobą życie, że się z Tobą spotykałam i pozwoliłam sobą bawić. Przepraszam, że mnie poznałeś, za nieprzespane noce. Przepraszam, że wierzyłam w Twoje obietnice, komplementy. Przepraszam, ale już mnie nie rań.
|
|
|
wszystko co robimy, ma jakiś cel. wszystko co dzieje się w naszym zyciu ma swój początek i koniec. taka kolej rzeczy niestety.. myśl, że po każdej burzy wychodzi słońce, dodaje powera by żyć. by żyć tak jak kiedyś, by funkcjonować z nimi, oni na to zasługują. Oni będą zawsze.
|
|
|
w ciele każdego człowieka jest jakiś czuły punkt. moim było dotykanie po udach, gdy tylko jego ręka spoczywała na jednym z nich dłużej niż kilka sekund, miewałam dziwne napady śmiechu, wtedy zamykał moje usta długim pocałunkiem. wymiękałam. robił ze mną co chciał.
|
|
|
wodził opuszkami palców po moim ciele, delikatnie całował po szyi co chwile wypuszczając z ust coś miłego.. doprowadzał mnie do stanu, w którym ledwo potrafiłam oddychać, miał wiecznie zimne ręce, które nawet przy długim kontakcie z moim ciałem nie ocieplały się. uwielbiałam tą jego delikatność..
|
|
|
pytasz dlaczego tu jestem ? nie dam Ci satysfakcji, mam swój honor, nie powiem, że robię to dla Ciebie. Robię to dla tych którzy są tego warci. widzisz te wszystkie mordy? to one pomogły mi wyjść z największego gówna, to one trzymały za rękę, gdy było kurewsko źle, gdy spadłam na dno. teraz odczuwam silną potrzebę przebywania z nimi, to oni są moim nałogiem, kolejnym, z którego nie będę w stanie wyjść. a Ty ? Ty jesteś nikim. Jesteś jednym z niewielu, do których szacunek spadł do poziomu runa leśnego. nie dotykaj mnie, przestań w końcu mówić ile rzeczy spieprzyłam i co nadal robię źle, nie jesteś od tego, żeby dawać mi jakieś pierdolone nauki. a teraz idź, ona czeka na Ciebie.. czeka na Ciebie dziwka, która kiedyś zwała się moją najlepszą przyjaciółką.
|
|
|
aktualnie marzę tylko o tym, by zapomnieć. Już nawet nie chcę, żebyś wracał.. po prostu daj mi zapomnieć, że coś nas łączyło, nie pisz, nie dzwoń, nie przebywaj tam gdzie ja.. Zmień otoczenie, pozwól mi odizolować się od tego co było, pozwól zamknąć uczucia w małym pudełeczku i pomóż mi je schować tak, żebyśmy go nigdy nie znaleźli.
|
|
|
|