|
sure.moblo.pl
NIE KURWA. Nie tym razem nie tak nie w ten sposób. Niech nikt mnie nie wkurwia chcę spokoju. Niech nikt nic nie mówi. Nie chcę kurwa niczego słychać. Nie
|
|
|
sure dodano: 16 kwietnia 2012 |
|
NIE KURWA.
Nie tym razem, nie tak, nie w ten sposób. Niech nikt mnie nie wkurwia, chcę spokoju. Niech nikt nic nie mówi. Nie chcę kurwa niczego słychać. Nie chcę teraz nic. Poza jednym. W zasadzie, chciałam tego tyle czasu. I co? Gówno.
Mam wszystkiego dość, tracę na to ochotę.
Już nie mam pojęcia kiedy ostatni raz miałam aż taką pustkę w głowie. Nic nie wiem.
Niech ktoś coś z tym zrobi.
Proszę.
Ja tak nie mogę. Duszę się tutaj.
Nie
Mam
Sił
|
|
|
sure dodano: 15 kwietnia 2012 |
|
czas najwyższy wziąć się za mordę i posprzątać ten cały burdel, który nieświadomie po sobie zostawiłam.
naprawiania szkód czas start. może chociaż tym razem siebie nie zawiodę.
|
|
|
sure dodano: 15 kwietnia 2012 |
|
To był kwaśny sen letniej nocy.
|
|
sure dodał komentarz: |
15 kwietnia 2012 |
|
sure dodano: 15 kwietnia 2012 |
|
Miała wrażenie, że wszystko wokół niej krzyczy. Krzyczy bądź płacze. To było jak jakiś taniec. Już nie odrużniała jego kroków. Zazwyczaj chodziło o jedno i drugie.
To wszystko co się w ostatnim czasie stało wystarczyło.
|
|
|
sure dodano: 15 kwietnia 2012 |
|
Zataczałam się ulicą. Tak po prostu, to było samoistne. Rozpadałam się od wewnątrz. Kruszyłam się na jakieś drobiazgi. Samotnie byłam nikim. Spuszczałam wzrok i choć trudno było mi się do tego przyznać to taka, niestety, była prawda. Samotnie byłam niezdolna do czego kolwiek. Potrzebowałam Cie, bo pomogłeś mi wtedy kiedy byłam całkiem sama. A dzisiaj jestem sama wewnątrz. I z tym także nie potrafię się sprostać. Nic nie potrafię... I nic już nie wiem... Mam w głowie tylko jakąś cholerną pustkę. I w tym połamanym sercu pozostaje jedynie nienawiść do siebie. To tak kurewsko upokażające. A boli jeszcze bardziej.
Czasami, przy każdym Twoim słowie czułam się tak jakbym dostawała w twarz. To piekło milion razy mocniej niż zwykły policzek. Bo chociaż nie mówiłeś tego specjalnie, mnie to bolało. A bolało, ponieważ doskonale wiedziałam, ile prawdy znajduje się w Twoich słowach. Było mi z tym ciężko. Ciężko na sercu, ciężko się oddychało. Czułam się jak w grze. Wszystko było niewyraźne
|
|
|
sure dodano: 15 kwietnia 2012 |
|
Ilekroć razy turlałam się po podłodze, od jednej ściany do drugiej, ilekroć klęczałam na gęstej podłodze, na której nie można było się przeciąć z której nie można było spaść piętro niżej. Zawsze powtarzałam w myślach tę jedną rzecz. A przecież tak łatwo zawsze było mi sięgnąć dna...
|
|
|
sure dodano: 15 kwietnia 2012 |
|
Czasami odczuwamy w sobie ból ujmujący do tego stopnia, że nie jesteśmy w stanie nawet spojrzeć w lustro. Czujemy, jak się rozpadamy a między palcami, połyskując, wycieka nam całe nasze życie. Dłubiemy palcami w swoim ciele, próbując wyzbyć się wszystkich swoich grzechów. Wyciągamy je, częśiami z nadzieją, że odejdą na zawsze. Nie wiemy jak bardzo się mylimy, zaklinając się, że od tej pory już będzie lepiej. To kabaret, zwyczajna parodia uśmiechów. A my jesteśmy ostatnimi naiwnymi głupcami wierzącymi w to wszystko co daje nam los. Jakoże on ma dla nas tylko puste piąstki.
To pamiątki z przeszłości śmieją sie z nas, pozapisywane w pobazgranych zeszytach. Liczymy, że się zmienimy? A jakże. Nigdy przenigdy nam się to nie uda. Amen.
Prniemy przed siebie, mija nam kolejny dzień. Depczemy siebie, swoje myśli, uczucia, swoją godność. Zatracamy się w społeczeństwie. I wtedy już nie wiemy kim jesteśmy i kim byliśmy.
Zostajemy pustą, martwą stroną w naszym zakrwawionym notesie...
|
|
|
sure dodano: 15 kwietnia 2012 |
|
Oglądając filmy, zatracając się w ich krzywych historiach marzymy o wszystkim czego nie dostajemy. Wyobrażamy sobie usta, uściski, krople krwi tętniące w naszych żyłam. Pragniemy i chcemy być porządani. Oddychamy i żyjemy tak by się tylko nie pooddawać. Odnosimy się ze samo wstrętem tak, jakby ktokowliek kiedykolwiek nam zawinił. W momencie, gdy spieprzyliśmy utraciliśmy siebie. Nasza dusza się rozpadła, sumienie spłonęło. Zgineliśmy, pogrzebani we własnych popiołach. Psując niszczymy. Pozostajemy samotni, bezbronni, pozbawieni wszystkiego. Pozostajemy szczątkami na cmentarzu własnej osobowości. I jak obłakani zastanawiamy się czy ona kiedykolwiek istmniała.
|
|
sure dodał komentarz: |
15 kwietnia 2012 |
|
sure dodano: 15 kwietnia 2012 |
|
Pocałunki za pocałunkami. Różniące się między poprzednimi intensywnością i doznaniami, zaznaczają trasę na nowym szlaku. Zgłupieliśmy, wszyscy, bez wyjątku. Zatracamy się w ogółno społecznym szaleństwie, nie wiedząc już, czego od siebie wymagamy. Nie rozumiemy, nie pojmujemy. Czekamy, z pustymi oczami i dłoniami na to co przyniesie nam los. Czekamy jedynie na koniec naszego istnienia.
Wszyskto, każda rzecz wyjade się bezsensu. To nie przynosi zmian. Powiew wiatru nie podaruje ci tchu, dotyk nie przyniesie wsparcia. Łza nie da ukojenia, krew na dłoniach nie wybaczy. Nic się nie zmieni dopóki samotnie nie odpokutujemy wszystkich naszych zakłamanych grzechów. Będziemy umierać w spazmach bólu, w długich agoniach. Będziemy wić się, krzyczeć, jęczeć i szlochać. Będziemy zdychać jak szmaty. A to wszystko w zamian za nasze cudowne dokonania.
|
|
|
sure dodano: 15 kwietnia 2012 |
|
Żyjemy wszyscy w pudrowym świecie licząc, że uda namsię zapomnieć. Zjebalismy a oczekujemy wybaczenia. Żygać mi się chcę żyjąc tą pustą myslą, jakoby, cokolwiek miało ulec diametralną zmiana. Urodzilismy się idiotami, to pozostaje rzeczą niezmienną. Żaś nikt nigdy nie powiedział, że los przegranych nie może się zmienić. Czyż nie jesteśmy dość silni ? Nie mamy dość marzeń i celów, do których warto dążyć ? Nie mamy dla kogo żyć i się nie poddawać ?
Jesteśmy najprawdziwsi na świecie. Wraz z naszymi łzami, niedojrzałością, brakiem jakichkolwiek sprawności, powierzchownoscią i głupotą. Dzięki tym wszystkim chorym cechom, mamy w sobie więcej, niż ktokolwiek inny.
Jesteśmy siłą mamy silne serca. Mamy płuca, krew, krążącą od zarania w naszych żyłach. Jesteśmy wszystkim.
Nie rodzimy się po to by umrzeć. Mamy jedno życie, podarowane tylko i wyłącznie nam. Nie kradnijmy go innym. Jesteśmy sobą, bo mamy jakiś cel.
|
|
|
|