|
souleater.moblo.pl
impreza trwała już dobre parę godzin była mniej więcej trzecia nad ranem . nie zbierało się na zakończenie tym bardziej że dom bez rodziców miał być przez najbliższy
|
|
|
impreza trwała już dobre parę godzin, była mniej więcej trzecia nad ranem . nie zbierało się na zakończenie, tym bardziej, że dom bez rodziców miał być przez najbliższy tydzień. ona siedziała na kanapie z piwem w jednym ręku a drugą ręką podnosiła powoli jointa. wysoki chłopak wszedł do pokoju i widząc śmiejącą się jego byłą a w okół niej zgraję napalonych idiotów, warknął coś do siebie, po czym podbiegł do niej i chwycił za dłoń. w szoku wylała piwo a skręt tarzał się po podłodze w wylanym alkoholu . " co ty do chol...?!" pociągnął ją za sobą, aż na samą werandę . "odbiło Ci... ?!" krzyknęła, sprowadzając na nich uwagę bawiących się na zewnątrz ludzi . "przecież nie taka jesteś..." szepnął do niej. nie mogła znieść tego, że mimo głośnej muzyki zrozumiała każde jego słowo . " odrzucenie zmienia" wymamrotała przez łzy.
|
|
|
chwila już minęła odkąd wpatrywała się w martwy punk na ścianie. siedziała na trawie, niedaleko auta swojego ojca i uśmiechała się jak morderca . "córcia, wyglądasz jak Joker z Batmana" zażartował jej tata, po czym schował się do domu . słońce zastąpiły chmury a zefirek przemienił się w mocny wiatr. kolor ściany sąsiada z bliźniaczego domu przypominał jej oczy frajera, który obiecał, że będzie z nią już wiecznie. "tak, ale Joker nie był tak naiwny" mruknęła do siebie.
|
|
|
siedziała po turecku na rogu skrzyżowania, trzymając już dawno zamokniętego papierosa . 'ulewa jak cholera' mruknęła do siebie, unosząc jeden kącik ust w bezczelnym uśmieszku . uniosła wzrok w czarne niebo, doszukując się gwiazd i wtedy poczuła miłe mrowienie w okół oczu. przymknęła powieki pozwalając łzą swobodnie spaść i rozchyliła usta. słone krople wymieszane z deszczem powoli zaczęły krążyć w jej organizmie zastępując jednocześnie brak nikotyny i alkoholu, które rzuciła dla tego palanta.
|
|
|
|
Gdy piszesz do mnie od razu cieplej w okół, wiesz jesteś tą osobą, która daje mi ten spokój. ♥ / ciamciaa ♥
|
|
|
-I wiesz, kiedy myślałem, że się dowiem, że coś do mnie czujesz to coś we mnie strzeli . -I co? -Ale nie strzeliło . // rozmowa z tym '
|
|
|
mówisz, że nie chcesz kogoś krzywdzić a szczególnie mnie... no, słabo Ci coś idzie to 'niekrzywdzenie' .
|
|
|
zostałam odrzucona . czas teraz powoli kleić serce w całość . : )
|
|
|
-No i wtedy spytasz się jej czy chce z Tobą chodzić, tyle. - Ale co, tak wprost? - A co ty chcesz z nią w kalambury grać?! xD // rozmowa z kumplem xd
|
|
|
|
w nikotynie najbardziej uwielbiam to, że mnie zabija.
|
|
|
weź zrób coś, bym ciągle miała tą wiarę w Ciebie . napisz mi coś, dzięki czemu będę wiedzieć, że Ci zależy . weź czasem pomyśl o mnie a nawet śnij ze mną w roli głównej .
|
|
|
|