|
saveitforthebedroom.moblo.pl
Miłość może poczekać głód nie xD
|
|
|
Miłość może poczekać, głód nie xD
|
|
|
"Jaki przystojny strażak! Mam pomysł, podejdę do niego powiem, że płonę na jego widok i musi mnie ugasić" / mój sms do przyjaciółki xd
|
|
|
Nie mogłam w to uwierzyć, ale nasz pierwszy pocałunek jako para, był lepszy od naszego pierwszego tak w ogóle. Nie wiem jak to możliwe, bo tamten był doskonały.
|
|
|
I nawet nie wiem, kiedy zasnęłam. Film był ciekawy, ale to chyba te leki tak na mnie zadziałały. Obudziłam się na czymś twardszym niż poduszka, ale równie albo może nawet bardziej, przyjemnym. Nie otwierając oczu próbowałam się zorientować, co się dzieje. To „coś” pode mną podnosiło się i opadało w równych odstępach czasu. I wtedy zrozumiałam. Leżałam na jego klatce piersiowej. Jedną rękę miałam przy ciele, drugą go obejmowałam. Coś się nie zgadzało. Miałam ich jak by więcej. Trzecią czułam na swoim biodrze. Dopiero po chwili doszłam, że nie należy do mnie. Otworzyłam oczy. Zobaczyłam go i od razu się uśmiechnęłam. Już sam jego widok napawał mnie radością.
|
|
|
- Dasz mi swój telefon? – Telefonu ci nie dam, ale numer mogę.
|
|
|
- Żartujesz, prawda? – spytała, gdy tylko podeszła do mnie. Czekałem na nią przed jej wydziałem dłuższą chwilę oparty o mój motocykl.
- Cześć, też się cieszę, że cię widzę – przywitałem się z uśmiechem i pocałowałem ją w policzek podczas, gdy ona wciąż niedowierzająco patrzyła na mój motor.
- Nawet nie myśl, że z tobą na niego wsiądę. Zapomnij – oznajmiła stanowczo. – Będziemy musieli iść na pieszo.
- Nie marudź, tylko wsiadaj – powiedziałem podając jej kask.
- Nie ma szans. Miałeś po mnie przyjechać – rzuciła z wyrzutem.
- A myślisz, że motocykle to, co? Latają? – spytałem rozbawiony.
|
|
|
- Zgoda – powiedział.
- Słucham? – spytałam zdziwiona, nie wiedząc o co mu chodzi.
- Zgadzam się – powtórzył,
- Ale na co się zgadzasz? – nadal nie wiedziałam, co ma na myśli.
- No, na randkę. Zgadzam się – odparł z uśmiechem, zniewalającym uśmiechem…
- Słucham?
- Nie bądź taka nieśmiała skoro tak bardzo chcesz sprawię ci tą przyjemność i pójdę z tobą na randkę. Widziałem jak na mnie patrzysz, ten twój wzrok jest… hm… pełen pożądania. Jest to nielada poświęcenie po tym, jak mnie potraktowałaś, ale niech ci będzie. Moja strata – powiedział nadal szeroko się uśmiechając.
|
|
|
- Zawsze chciałem mieć żonę. Zawsze chciałem mieć dzieci. A konkretnie zawsze chciałem mieć syna. Rozmyślam o tym już od dłuższego czasu, właściwie od pierwszego dnia, kiedy cię spotkałem stwierdziłem, że chciałbym, żebyś był moim synem.
- Leonard, czy to jakiś żart?
- Nie, ani trochę.
- Chcesz, żebym był twoim synem?
- Tak.
- Leonard, jesteś tego pewnien? Bo ja jestem taki pojebany.
|
|
|
Co byś czuł, gdybyś wiedział, że osoba, na którą teraz patrzysz za chwilę odejdzie na zawsze? Że każdy jej gest jest jej ostatnim? Że ostatni raz widzisz jej uśmiech, że ostatni raz patrzysz w jej oczy i widzisz w nich te cudowne iskierki, które zawsze dawały nadzieję. Że ostatni raz możesz się do niej przytulić i usłyszeć bicie jej serca. Co byś zrobił?
|
|
|
„ Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy pada.
Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna grzać.
Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać.
Właśnie, dlatego boję się, gdy mówisz, że kochasz mnie.”
|
|
|
I don't care what you think about me, James Blunt thinks I'm beautiful.
|
|
|
Nie lubię chłopaków, ale noszą koszule. Lubię koszule xD
|
|
|
|