- Ciągle tylko ty, ty, ty! Tu nie chodzi tylko o ciebie. To ja jestem tu pokrzywdzoną, zdradzoną, oszukaną, nie pamiętasz? Pomyśl czasem jak ja się czuję, co dla mnie znaczyło by gdybym nic z tym nie zrobiła. Ja nie dałabym rady całować się z tobą wiedząc, ze całowałeś inną dziewczynę, że jeszcze nie tak dawno dotykałeś jej tak samo jak mnie, że patrzyłeś na nią najpiękniejszymi oczami świata, rozumiesz? Wiem, że to będzie strasznie trudne, ale tak musi być, taka jest rzeczywistość, lepiej mi będzie bez ciebie- wyznałam w końcu nieustannie płacząc.
- Przepraszam… Ja bardzo cię przepraszam…. Nie myślałem, że będziesz się tak czuła – powiedział po dłuższej chwili milczenia.
- Tak, masz rację nie myślałeś. Ty w ogóle nie myślałeś.
|