|
pozorna.moblo.pl
Babski wieczór z przyjaciółkami chipsami słodkościami wódką z sokiem i plotkami.Brakowało mi tego brakowało mi takiej beztroski..Wódki w butelce ubywało a humor z ka
|
|
|
Babski wieczór z przyjaciółkami, chipsami, słodkościami, wódką z sokiem i plotkami.Brakowało mi tego, brakowało mi takiej beztroski..Wódki w butelce ubywało, a humor z każdą minuta był coraz lepszy..Zapomniałam o Bożym świecie,o szarej rzeczywistości.O Nim..Liczyła się tylko ta chwila..Głupie rozmowy, wygłupy, tańce, śpiewy, kolejna butelka wódki..Jeej..jak dobrze,że rodzice wyjechali.Tego właśnie mi trzeba było! Lecz w pewnym momencie usłyszałam dźwięk dzwoniącego telefonu.Spojrzałam na wyświetlacz:A. I wszystko wróciło, otrzeźwiałam w jednej sekundzie..Te imie wywołuje u mnie zbyt wiele emocji,a to tylko jego imiennik! Nie odebrałam,wzięłam butelke wódki w dłoń i upiłam kilka łyków..Nienawidzę trzeźwej rzeczywistości..
|
|
pozorna dodał komentarz: |
21 listopada 2010 |
|
Bo w takie noce jak te, pragnę jednego..Tylko Twojej obecności..Tego byś przy mnie był,byś otulał mnie swoim ramieniem..bym czuła Twój zapach i smak..Bym znów poczuła się bezpiecznie..Potrzebuję tego.. Potrzebuje Ciebie.. lecz zamiast tego otula mnie koc..Czuje zapach malinowej herbaty, a w ustach czuję smak ptasiego mleczka..Wiedz jednak, że nic nie jest w stanie Ciebie zastąpić..Nic,ani nikt..Nawet chłopak o Twoim imieniu..Tym bardziej On..
|
|
pozorna dodał komentarz: |
20 listopada 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
20 listopada 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
20 listopada 2010 |
|
Zagadaliśmy się, tak, ze nie zauważyliśmy która jest godzina.. A przecież za chwilę odjeżdżał mój autobus..Gdy byliśmy juz prawie na przystanku dostrzegliśmy nadjeżdżający podjazd.Po raz pierwszy złapałeś mnie za rękę i zaczęliśmy biec przez ulicę.Nie zdążyliśmy..Autobus odjechał..Zamiast się wkurzyć,oboje wybuchnęliśmy śmiechem zdyszani nadal mając splecione dłonie..Dzięki temu mielismy jeszcze godzinę dla siebie..Byliśmy szczęśliwi,a takich spóźnień mielismy jeszcze wiele..Dziś nie jeźdzę juz autobusami, wole iść na pieszo,by unikać tego przystanku,by unikać miejsca,z którym wiążę się tyle wspomnień..Chociaż te miejsca nie są mi potrzebne..Wystarczy obudzić sie ze snu,zeby je wszystkie bardzo dokładnie pamiętać..Bo w snach się nie pojawiasz..Nie dajesz mi w nich nawet nadziei, że w końcu się ułoży..
|
|
pozorna dodał komentarz: |
20 listopada 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
20 listopada 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
20 listopada 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
19 listopada 2010 |
pozorna dodał komentarz: |
19 listopada 2010 |
|
|