 |
pocketful_of_sunshine.moblo.pl
Zawsze robię coś na ostatni moment i jestem zła sama na siebie że nie zaczęłam działać wcześniej ale mimo tego że wiele rzeczy robię na wariata to jakoś mi wychodzi. F
|
|
 |
Zawsze robię coś na ostatni moment i jestem zła sama na siebie, że nie zaczęłam działać wcześniej, ale mimo tego, że wiele rzeczy robię na wariata to jakoś mi wychodzi. Fajnie bo wychodzi tylko szkoda, że jakoś.
|
|
 |
Są takie momenty kiedy potrafię się położyć i zacząć płakać bo wszystko jest nie tak. Są też momenty kiedy siedzę w autobusie i jeden promień słońca padający na mą twarz powoduje, że się uśmiecham. Są momenty, w których po prostu nic mi się nie chce najchętniej schowałabym się przed światem, bo mam te dni w których nie wyglądam zbyt korzystnie. Są też momenty kiedy idę po prostu do sklepu i chcę dobrze wyglądać. Są momenty kiedy słucham problemów innych i ciesze się, że nie jestem w związku. Po czym są momenty , w których chciałabym się do kogoś przytulić.
|
|
 |
Chyba to mnie boli najbardziej i nieustannie. Czas. Ludzie się starzeją odchodzą, zaczynają się problemy zdrowotne, wkraczanie w dorosłość nowe obowiązki, patrzenie na znajomych, który zakładają rodziny. Tylko co ze mną ?
|
|
 |
,,W gruncie rzeczy niewesołej rzeczywistości przypał goni żenadę, a intelekt, którym człowiek zwykle góruje nad zwierzętami, zostaje zagłuszony kakofonią idiotyzmów".
|
|
 |
Nowy dzień nowe wyzwania mniejsze bądź większe, nowe wątpliwości, nowe pomysły, nowe marzenia, nowe zwątpienia.
|
|
 |
Dodałam ważne zdjęcie z popularną osobą, po czym zauważyłam że moja koleżanka też ma takie zdjęcie , dodatkowo jakieś 300 lajków więcej oraz wspaniały komentarz od tej osoby... Zrobiło mi się jakoś przykro. A co gorsze dostrzegłam fakt patrzenia na innych ,,bo ona " może to jest kluczem do sukcesu. Skup się na sobie , rób swoje, bądź lepszy każdego dni, aż pewnego dnia może ktoś zrobi sobie zdjęcie z tobą.
|
|
 |
Z biegiem lat coraz bardziej utwierdzam się w tym że, w każdej pięknie wyglądającej rodzinie jest coś nie tak. Ludzie myślą o jak fajnie się dogadują, a tak na prawdę w domu każdy żyje oddzielnie. Chciałabym, aby było lepiej, niestety są rzeczy na które nie mamy wpływu. Powinnam się cieszyć, że jesteśmy wszyscy w komplecie i na dodatek zdrowi. Ale widzę też wiele wad , rodzice nie spędzają czasu razem, nigdzie nie wychodzą nawet na spacer we dwoje, kłócą się o wszystko, a tak na prawdę o nic. Zmieniły się ich metody wychowawcze, może nie mają sił, ale nie wiem jakie skutki przyniesie to w przyszłości. Każdy mówi mi nie przejmuj się nie twój mąż, nie twoje dziecko , wyluzuj się i zajmij się sobą, bo zwariujesz. Mają racje wariuje, to jest moja rodzina . Ciężki temat, który ostatnio mnie bardzo męczy. Jest mi tu dobrze, ale dziś szukałam mieszkania do wynajęcia i zdałam sobie sprawę, że gdybym chciała to sama nie dałabym rady przede wszystkim ze względów finansowych. Błędne koło.
|
|
 |
Ostatnio jest po prostu trochę pusto.
|
|
 |
"Nigdy nie zrozumiesz, co wyrządziłeś drugiemu człowiekowi, dopóki nie poczujesz tego samego. Dlatego tu jestem."
- Karma
|
|
 |
Znamy się tyle lat, tyle nas łączyło, to była więź emocjonalna, byliśmy młodzi, wiele razy mnie okłamywałeś, płakałam często, kochałeś inną, wybaczyłam, lecz gdy zmarnowałeś drugą szansę zaczęłam żyć z myślą, że ciebie już nie dopuszczę do swojej codzienności. Nie przeżyłam jeszcze nic poważnego, a życie mnie tak zaskakuje, że spędzam wieczory na rozmowach z Tobą.
|
|
|
|