głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
pacific i wcisnęłam niezdarnie mokre stopy w twoje skarpetki. mimowolnie na myśl przyszły mi moje różowe które zagościły na twoich stopach nagle przyszła fala wspomnień

pacific

pacific.moblo.pl
i wcisnęłam niezdarnie mokre stopy w twoje skarpetki. mimowolnie na myśl przyszły mi moje różowe które zagościły na twoich stopach nagle przyszła fala wspomnień i
i wcisnęłam niezdarnie mokre stopy... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

i wcisnęłam niezdarnie mokre stopy w twoje skarpetki. mimowolnie na myśl przyszły mi moje różowe, które zagościły na twoich stopach, nagle przyszła fala wspomnień i przyjemne ciepło ogarnęło moje ciało, uczucie miłości zawładnęła nim. czułam jak twoja miłość króluje w moim sercu. kiedy otworzyłam lodówkę a przed oczyma miałam bitą śmietaną, beznamiętny wzrok objął teraz nas, a ciche głosy szeptały mi twoje imię do ucha. i słyszałam ten szczery śmiech, to szczere szczęście i widziałam jak biegamy i polewamy się bitą śmietaną. i jeśli to było snem chciałam by nigdy się nie skończył. i pragnęłam choć na moment poczuć to szczęście, uśmiechnąć się tak szczerze jak wtedy, poczuć smak ten bitej śmietany którą byłeś oblany. ponownie móc krzyczeć i ściągać śmietanę z włosów. każdy najdrobniejszy skrawek świata przypomina mi o tobie. z każdym jest cząstka nas, ale kocham cię bardziej niż te wszystkie drobiazgi razem wzięte. nie dasz rady wyobrazić sobie jak mocno.

nie widzisz że tonę? ciężko to... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

nie widzisz że tonę? ciężko to zauważyć, tak ciężko usłyszeć mój krzyk? a ja czuję się jak lalka rzucona w kąt, posiniaczona, głupia lalka. w planach był spacer po tęczy, a tymczasem? czuję że noszę imię odrzucenia, jestem uczuciem niezmierzonym, bez barw i bez smaku. niespełnionym. nie jestem 5 letnim dzieckiem i nie będę wierzyć w to że będzie dobrze, będę skakała po łóżku ze złości. skakałam. chwilę? to była chwila zapomnienia, po czym odezwała się pęknięta czaszka. i skarciła mnie przeszywającym na wskroś bólem, który mnie obezwładnił. wyzwał, pomiatał mną. przypomniał mi on o tobie. i będę skakać po łóżku i będę się karcić za to że nie mogę być inna. będę.

doszłam do wniosku  że wystarczy... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

doszłam do wniosku, że wystarczy już wyrywania włosów z głowy i wbijania paznokci w dłonie. nie będę krzyczeć i żebrać o to, by było jak kiedyś. z podniesioną głową powoli wychodzę i trzaskam drzwiami. chcę wierzyć, że tym razem powrotów już na pewno nie będzie. chcę wierzyć, że nie jesteś tego wart, choć to tak cholernie trudne. ale się nie poddam. rozłożę pod gwiazdozbiorem własnego mikrokosmosu samą siebie, i będę czekać aż wszystko co mnie boli opuści organizm.

tak bardzo chciałam by dzisiaj mogo... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

tak bardzo chciałam by dzisiaj mogo się to zmienić. żebym mogła ci dać to co chciałam ci dać. i dostać to od ciebie. tak bardzo chciałam ci dziś powiedzieć. tak mocno chciałam twoich oczu. tak bardzo chciałam twoich dłoni. tak bardzo chciałam, tak mocno czułam. tak cholernie chciałam być przy tobie. tak bardzo byłeś mi potrzebny. czekałam aż powiesz że jesteś dla mnie, że.. powiesz że kochasz, potrzebujesz. że ty i ja to coś co jest na pewno. tak cholernie chciałam być ci potrzebna. najważniejsza. nie ma cie gdy moje życie spada w dół. nie ma cię gdy wszystko łamie się na pół! ale dobrze że nie wiesz co u mnie, bo pękło by ci serce. ale kocham cię kurwa wciąż cię kocham kurwa i nie znam już innych słów. to jest zbyt trudne.

bo wiem że bez szacunku ta miłość... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

bo wiem że bez szacunku ta miłość, to tylko śmieć

kto pod kim dołki kopie ten sam w... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada, bardzo prawdziwa jest ta stara zasada. więc niestety bardzo wielu o niej nie pamięta.

nieważne jak bardzo chciała... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

nieważne jak bardzo chciała zapomnieć, nic nie mogła poradzić na jego uśmiech, z wyrazem błogiej nieświadomości jamajskich oczu.

ten świat chory sprowadza ich na... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

ten świat chory sprowadza ich na nieludzkie tory daje im fory, karmieni fotostory bajkami wychowani na MTV co gardzi klubami i pytanie jak odnaleźć się w tej fatamorganie gdzie wokół króluje perfidne zakłamanie na wygnanie odeszły kolejne autorytety, a na ich miejsce nie ma nowych niestety nie..

ja ciągle na to patrzę  jak ludzie... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

ja ciągle na to patrzę jak ludzie graj w życiu, jakby grali w teatrze jeden błazen, drugiemu błaznowi klaszcze to układy mimo zawiści cieszą do siebie paszcze a ja taszczę bagaż pełen doświadczeń i wrażeń i widzę jak ludzie wkoło kreują swe miraże by ukryć niedoskonałe dusze i twarze być coraz bliżej centrum złych zdarzeń. tępo w sufit się gapie, na kanapie leżę milion myśli na sekundę, niech ktoś je zabierze to co się dzieje z nami miedzy nami mówiąc szczerze jedno widzę, drugie słyszę, a w to trzecie nie wierzę TO JAKAŚ FATAMORGANA! rzeczywistość nie prawdziwa, wyimaginowana gdzie prawda jest ale nie jest reflektowana opadam z sił i padam na kolana. o mama! manipulują wami, jakbyście byli ich marionetkami wyniszczone młode mózgi twardymi narkotykami biegną gdzieś na oślep, szybciej, więcej, mocniej, prościej tępa rozrywka równa umysłowej chłoście słowo pisane już w ogóle nie przyswajane nie walczą o swoje lecz biorą co jest im dane wierzą w pozory ze to ich własne wybory.

pojęłam w końcu  że nie mogę... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

pojęłam w końcu, że nie mogę być wyłącznie twoim ratunkiem, przed samotnością. wyjściem awaryjnym, którego używa się tylko w kryzysowych sytuacjach.

kręć się tańcz wyrzuć swoje... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

kręć się tańcz wyrzuć swoje smutki precz dzisiaj jest ta noc szkoda łez, kręć się i tańcz radość to jest dobra rzecz, szarych dni nadszedł już kres!

siedziałam obezwładniona uczuciami... teksty

pacific dodano: 11 stycznia 2011

siedziałam obezwładniona uczuciami na zimnym parapecie trzymając papierosa w drżących dłoniach, wciągałam trujący dym do środka, najgłębiej, najmocniej, by skarcić się za ból, by dokarmić tęsknotę za tobą, patrzałam beznamiętnym wzrokiem na spadającą gwiazdę która nigdy nie spełni moich marzeń, patrzałam na gwiazdy, które układały się w twoją twarz, patrzałam na nie tak jak wtedy kiedy zimową nocą wracaliśmy do domu , starałam się poczuć tą miłość, to ciepło, lecz moje ciało było owiane chłodem, zimnym wiatrem który zataczał pętle, obwiązywał moje serce kokardką z kolczastego drutu i uciskał najmocniej jak się da. pękło.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć