|
pacific.moblo.pl
ten świat jest jakiś pojebany dziś nie sądzisz? ty jesteś tam ja jestem tu nie wiem co trzeba zrobić już i chciałabym dziś mieć już pod nogami pewny grunt i żyć z t
|
|
|
ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz?
ty jesteś tam ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już
i chciałabym dziś mieć już pod nogami pewny grunt
i żyć z tobą, być przy tobie, mieć coś, wiedzieć już
ten świat jest jakiś nienormalny dziś to miejsce, ten kraj,
ten kryzys, a w tym wszystkim ja i ty i chciałabym
już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć,
lecz dobrze wiem nie ma nic jak ja i ty.
naprawdę cieszę się, że cię zobaczę znów.
choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów
tyle emocji złych na prawdę mocnych słów
i nie udanych prób, przegranych ciężkich prób
na prawdę cieszę się, że będę mogła patrzeć w twoje oczy
znów że rozmawiamy dziś, dziękuję.
bez świadomości mojej osoby w twoim posiadaniu
wszystko było takie ciężkie takie bez sensu.
na prawdę kocham cię, na prawdę.
|
|
|
jeszcze nie raz popsuje coś co stanowi część
mojego życia, chyba na tym polega życie.
|
|
|
notowana za marzenia,
ambicje i niespełnione miłości.
|
|
|
bo tak zostałam wychowana.
wielka, pierdolona dama!
ze skrzywionym charakterem!
|
|
|
nie myśl, że się skarżę,
żal mi tylko marzeń.
|
|
|
metoda 'ch*j mnie to obchodzi'
najlepszą by przetrwać na tym świecie.
|
|
|
chciałabym wrócić do tych chwil,
kiedy moim największym zmartwieniem
było, czy zdążę na wieczorynkę..
|
|
|
nigdy nie będzie tak PROSTO
jak widnieje na koszulkach
mijających mnie cwaniaków.
|
|
|
musisz dać mi wszystko,
nie mniej, bo wiesz,
że ja daję ci całą siebie.
|
|
|
i poczułam się niczym dziecko,
które ma zabawek pod dostatkiem,
ale nie ma się z kim nimi bawić.
|
|
|
nudzi mnie leżenie i łudzenie się. każdy małe przesunięcie
bramki, każde szczeknięcie psa, co robię? za każdym razem
podbiegam do okna, może ktoś sobie przypomniał o moim
pieprzonym istnieniu, ale no cóż mamy andrzejki. idę pić.
ja pierdole, jakby serce nie mogło iść w parze z rozumem.
to wszystko jest ewidentnie pojebane, uznajmy to tak że
mój umysł pieprzy wszystko czule, serce?
chuj z nim, wami, nimi. za dużo wymagam od ludzi?
wymagam mniej niż daje od siebie. więc? morał jakiś?
czas skończyć z pierdolonymi poświęceniami.
chuj z wami wszystkimi.
|
|
|
piszę w ciszę. twe milczenie boli.
|
|
|
|