|
novaja.moblo.pl
www.youtube.com watch?v=0GqSYpXNN7A Jest mi ciężko nie jest łatwo przecież właśnie po to piszę. Tu wyrażam swe uczucia tu wyrażam swe odbie. Gdy patrzyłam w moje lu
|
|
|
www.youtube.com/watch?v=0GqSYpXNN7A
"Jest mi ciężko, nie jest łatwo przecież właśnie po to piszę. Tu wyrażam swe uczucia, tu wyrażam swe odbie. Gdy patrzyłam w moje lustro pękło i się rozsypało. 7 lat głupiego pecha już za późno tak się stało. Pierdole to całe życie, pierdole moje łzy. Jeśli szukasz we mnie szczęścia nie znajdziesz tego i ty. Przestań pierdolić teorie, że mam ciagle dawać radę. Słyszę to kurwa codziennie to ma sens jak kain i abel. Nie chcę kochać już nikogo, nie chcę by ktoś kochał mnie. Bo to za trudne jest przecież by miłość zrodziła się."
|
|
|
Chciałabym czasem być taką zimną suką i robić to na co tylko mam ochotę bez żadnych skrupułów. Po prostu. Nie myśleć czy kogoś to zaboli. Tak jak nikt nigdy nie myśli o mnie. Mieć wyjebane i nie czuć nic. Nie zakochać się już nigy więcej. Już nigdy więcej nie cierpieć.
|
|
|
I wszyscy mówią, że czas leczy rany. Bzdura. Pomaga tylko jakoś nauczyć się z nimi funkcjonować. Ale po każdej ranie zostaja blizny. Cholerne blizny, które bolą zawsze po przebudzeniu gdy sobie o nich przypomnisz. Wysysają z Ciebie ostatnie chęci do życia. I mówią, że im więcej człowiek przeszedl tym jest silniejszy. Gówno prawda. To tylko pozory. Każda rana i blizna rozpierdala od środka. Do bólu nie da się przyzwyczaić.
|
|
|
I znów to uczucie. Budzisz sie nad ranem i znow to samo. Ten cholerny dół. Przepaść. Nie czujesz się na siłach żeby żyć. Zabił w Tobie wszystko, każde uczucie. Chcesz krzyczeć, płakać, śmiać się, przywalic mu w twarz i zarazem przytulić się do niego. Wszystko naraz. I wiesz że on już nigdy nie będzie Twój. Nigdy nie był, po prostu udawał. Tak świetnie mu to wychodzilo. Chcesz w końcu zasnąć. Przespać chociaż jedną noc. Najlepiej zasnąć i się już nie obudzić.
|
|
|
Biegnij. Krzycz. Uderzaj poduszka w sciane. Rob cokolwiek zeby tylko dac upust emocjom. Ale potem ogarnij sie i idz do przodu. Przeciez jest tylu ludzi na swiecie.. A on widocznie nie byl Ciebie wart, nie zaslugiwal na Twoja milosc skoro pozwolil Ci odejsc. Skoro nie docenil tego ze ma przy sobie osobe, ktora zrobilaby dla niego wszystko i ze wszystkiego by zrezygnowala by byl szczesliwy. Moze po prostu nie dorosl do milosci.
|
|
|
Noc. W glowie tysiace mysli, ktore nie daja Ci spokoju. Zaczynasz myslec czy dobrze zrobilas, moze za duzo powiedzialas, moze lepiej bylo siedziec cicho? Rozmyslasz nad kazdym chocby najmniej istotnym szczegolem i doprowadza Cie to do szalenstwa. Znow sie o wszystko obwiniasz. I znow leca lzy. Gorzkie lzy. Wiesz ze juz nie zasniesz, ze on juz ciagle bedzie siedzial w Twojej glowie i chocbys nie wiem jak bardzo chciala go wyrzucic, nie jestes w stanie tego zrobic. On zawladnal Twoim umyslem i calym Twoim zyciem. Bo to wlasnie On nim sie stal. Tak bardzo sie uzaleznilas, ze stal sie calym Twoim swiatem. Ale On odszedl a jednak istniejesz. I chociaz jest bardzo ciezko wiesz ze dasz rade bo juz nie raz dawalas w najgorszych sytuacjach. I choc teraz jest beznadziejnie to kiedys bedzie lepiej. Bo w koncu po kazdej burzy musi wyjsc slonce. Wiesz ze spotka Cie jeszcze wiele dobrego i dlatego warto przetrwac ta burze, jednak.. uswiadamiasz sobie ile tez zlego Cie spotka i odechciewa sie czekac.
|
|
|
A więc nadszedł ten moment. Trzeba iść dalej pomimo tego cholernego bólu. Trzeba jakoś się ogarnać i iść na przód. Nikogo i tak nie obchodzi że właśnie zawalił Ci sie cały świat i nie potrafisz sobie z tym poradzić. Jesteś sama. Ale dasz rade. Musisz bo życie nie będzie czekać..
|
|
|
|