 |
nooaleedlaczegoxd.moblo.pl
Nieco inaczej o śmierci... Przychodzi cicho... Stęskniona... Nigdy się nie uśmiecha... Nie tuli w ramionach... Oczy ma smutne... Przerażone... Gdy zabiera k
|
|
 |
|
Nieco inaczej o śmierci...
Przychodzi cicho...
Stęskniona...
Nigdy się nie uśmiecha...
Nie tuli w ramionach...
Oczy ma smutne...
Przerażone...
Gdy zabiera kogoś
W tę odległą stronę...
Nie puka do drzwi...
Nie prosi o zaproszenie...
Wchodzi wychodzi nie ma jej...
Zostawia tylko cierpienie...
Nie lubi swojej roli.
I tak jak my,
Gdy prowadzi za rękę
Wylewa gorzkie łzy...
Nie mam do niej żalu.
Jest szczera.
To nie ona skazuje.
To nie ona wybiera.
|
|
|
|
-Myślisz, że jak sobie tak po prostu wyjedziesz to ja zostanę i będę zalewać się łzami z tęsknoty?!
-No, nie wiem..Chyba tak
-A nie przyszło Ci do głowy,że mogę złapać najbliższy autobus i ruszyć za tobą?
|
|
|
|
- Dlaczego płaczesz?
- Przecież nie płaczę.
- Może nie spływają Ci łzy po policzkach, ale widzę Twój smutek w oczach i wiem, jak Twoje serce płacze.
|
|
|
|
łzy
roztańczone w wyblakłych mych oczach
wąsy księżyca nie utulą ich do snu
słońca
wściekle przymrużone ślepia
wyrzuciły z magii serce moje znów ...
i te usta ...
tak bardzo bolące .
chłodne
wystawione na życia mróz
jednocześnie z gorąca konające
chcą byś uspokoił je znów ...
wlał w nie kroplę miłości
wsypał szczyptę namiętności
podrzucił wysoko do gwiezdnych marzeń ...
czy proszę o tak wiele .?
|
|
|
|
Popatrz na świat,
Popatrz na ludzi,
Czy on nie płacze?
I czy ty nigdy nie uroniłeś łzy?
Przecież to normalne...
Płacz jest tak jak potrzeba fizjologiczna...
Płaczesz, bo musisz...
Płaczesz, bo chcesz...
Płaczesz, bo tylko to Ci pozostało...
Taka jest kolej rzeczy.
|
|
|
|
- Słuchałeś co mówią jej oczy?
Czytałeś jej słowa z ruchu jej warg?
Patrzyłeś na to, co dzieje sie w jej sercu?
Widziałeś jej łzy?
Widziałeś dzisiaj jej uśmiech?
- ...
- Nie? Więc jej nie oceniaj!!!
|
|
|
|
Rozpięła koszule. Spojrzała na swe piersi, pogłaskała brzuch. Z oczu popłynęły jej słone łzy.. Dopiero teraz uświadomiła sobie, że nieświadomie zapiła Nowe Życie..
|
|
|
|
Tylko Ty jesteś zawsze obok mnie...
Strzeżesz mojego uśmiechu...
Patrzysz na cicho kapiące łzy...
Tylko Ty jesteś – więcej nikt...
Otaczasz ramionami, niczym gęsta mgła...
Zarzucasz koc na plecy w noc zimną...
Na dnie serca ciasno osiadasz...
Myślami, sercem, duszą – Ty władasz...
Trwasz przy mnie niezmiennie...
Gdy stoję wpatrzona w mrok nocy...
W miękko okrytym śniegiem ogródku...
Ramionami mnie otaczasz – dziękuję...
Mój Smutku...
|
|
|
|
- ej ty! widziałem twojego starego pod sklepem, narąbał się tak, że nie wiedział jak się nazywa (śmiech)
- (milczenie, łzy) ...
W czym winne są dzieci?
|
|
|
|
-Widzisz ile kropel deszczu spadło na ziemię podczas tej burzy? Tyle samo łez uroniłam za Tobą...
|
|
|
|
I pożegnali się a
ona stała patrząc jak odchodzi
otulona ciemnością
skrywając łzy ocierane przez powiew wiatru
|
|
|
|
" Znów jest zmierzch.. Gwiazd.. Wśród łez.. Każda myśl to cierń , bo los z nas drwi [!] , drwi z nas co dzień . "
|
|
|
|
Dodaj komentarz