|
noangel99.moblo.pl
Dzisiejszej nocy spójrz w niebo. Znajdź jedną małą prawie niewidoczną gwiazdę. I uśmiechnij się do niej bo jest w tej chwili tak samo samotna jak ty. I powiedz
|
|
|
Dzisiejszej nocy spójrz w niebo.
Znajdź jedną, małą, prawie niewidoczną gwiazdę.
I uśmiechnij się do niej, bo jest w tej chwili tak samo samotna jak ty.
I powiedz mi, dlaczego oboje teraz tak bardzo nie chcecie aby słońce wzeszło?
|
|
|
Można by zarzucić nam szaleństwo. Nawet oddychamy inaczej niż reszta. Powietrze niczym energia słoneczna ładuje wewnętrzną baterie, tak aby jej rytm pozwalał spać w spokoju. Ileż razy w nocy budziłam się i ukradkiem sprawdzałam czy twoje serce boje, czy płuca równomiernie wchłaniają tlen. Nie wiem czy twoje ciało zawsze ma książkowe trzydzieści sześć i sześć, ważne by dłonie nie były zimne. Zrywając wszechświat z kawałka papieru na ścianie lepimy go z płatków owsianych i mleka. Łapiemy się za słówka i czytamy sobie w myślach. W kremowej przestrzeni, w nikłych westchnieniach, ciepłych spojrzeniach. W pierza zapachu i marzeniach z wisienka na czubku. Tak można by zarzucić nam szaleństwo, ale swoim wariatkowie z waty nie wiele obchodzimy świat.
|
|
|
Magiczne chwile wyłapywane jak motyle i szczelnie chowane w słoikach. Tak aby nigdy nie uciekły.
|
|
|
Poczekaj, zostań jeszcze chwilę, niech nie myślę o tym, że przyjdzie mi tęsknić.
|
|
|
Jesli szukasz we mnie miejsca spokoju możesz przysiąść spokonie i dopić kakao. Moje życie biegnie wystarczająco szybko, abym nigdzie się nie spieszyła
|
|
|
Przenosimy świat w zamarzniętym pudełku. Bo widzisz klucz mozna podrobić, ale marzeń się nei da, bo one są tak bardzo niepowtarzalne, jak nadzieje która płynie w naszych żyłach zamiast krwi.
|
|
|
- Myślisz że tak można?
- Jak?
- No zakochać się tak mocno, że z dwóch osób robi się jedna.
- Nie wiem, ale to chyba nie możliwe bo to by oznaczało, że jedna z tych osób siedzi w drugiej.
- Tak masz racje, to było głupie pytanie
|
|
|
Nadia miała dziewiętnaście lat, długie ciemne włosy i wiecznie zamyślone oczy. Poruszała się gracją tancerki i lubiła żyć, tak po prostu.
|
|
|
Na świecie żyje sześć miliardów ludzi. Choćbyśmy się zawzięli aby powiedzieć, że każdy z nich postrzega świat inaczej, nie uciekniemy od faktów. A fakty mówią że każdy człowiek świat może postrzegać poprzez ograniczona ilość zmysłów. Jedni wola patrzeć inni słuchać. Są tacy co świat odbierają dotykiem, jak i tacy co wolą go kosztować. Jednak podobno żaden z nich nie odbierze nigdy świata takim jaki jest naprawdę. Bo świat trzeba umieć objąć z każdej strony. Trzeba go widzieć, słyszeć, czuć i kosztować, tak jak filiżankę ukochanej kawy. Są ludzie którzy posiedli umiejętność postrzegania świata każdym zmysłem. Jednak co z tymi, którzy w pewnym momencie życia, odrzucają jakikolwiek sposób postrzegania świata?
|
|
|
Nocne wędrówki umysłu. Moje fobie nie są częscia zabawy, ale przytulaja mnie czasem, kiedy myślisz że spię. To nic takiego, to jest jak sól, której przestanę dodawać do życia.
|
|
|
Znudzona tym samy widokiem co zawsze, nie rozglądała się już dookoła. Wpatrzona w końcówki swoich czerwonych adidasów, nie zwracała uwagi na kroczącego obok mężczyznę. Był nawet przystojny. Wysoki, szczupły o delikatnych rysach twarzy i czarnej czuprynie. Nie wiedziała jaki ma kolor oczu, nigdy w nie, nie patrzyła. Miał za to piękne dłonie. Dotykał ją czasami, gdy jej przyjaciółka była nieposłuszna. Nigdy jednak jej nie skrzywdził. Miał tylko jedną wadę był mężczyzną, a tego się nie wybacza.nie wybacza.
|
|
|
|