|
mogezdradziccisekret.moblo.pl
Pierwszy nielegal jak pierwszy seks w kurwe sentyment a czy sie jaram nie! Więc kolejny raz zacząłem widzieć coś przed snem łącznie z kolorem jej oczu jakie to sło
|
|
|
Pierwszy nielegal jak pierwszy seks, w kurwe sentyment, a czy sie jaram - nie!
Więc kolejny raz zacząłem widzieć coś przed snem, łącznie z kolorem jej oczu, jakie to słodkie,
Wiem.
|
|
|
najlepsze w tym wszystkim jest to, że poczułam ogromną nienawiść, która motywuje mnie do działania, do walki...nie mogę się poddać. cholera, pierwszy raz w życiu naprawdę czuję, że nie mogę odpuścić. będę silna, muszę być... /mzcs
|
|
|
-chcę Ciebie ! -jak wytrzeźwiejesz to już mnie nie będziesz chciał, prawda? -kochanie chce Ciebie i tylko Ciebie./mzcs + P.
|
|
|
w tamtym momencie byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, trzymałam za rękę całe moje szczęście, wszystko to na czym mi zależy. po prostu szliśmy razem, nie zważając na innych, nieważne było to, że za nami idzie moja przyjaciółką z chłopakiem, który usilnie próbuję ją przytulić, nieważne, że wokół nas było mnóstwo ludzi, nie dostrzegaliśmy nikogo. byłam szczęśliwa przez chwilę. /mzcs
|
|
|
tak, stało się. ogromna ilość alkoholu we krwi zrobiła swoje. mimo wszystko ja tego nie żałuję. dobrze wiedziałam na co się piszę, dobrze wiedziałam, że rano gdy wytrzeźwiejesz wszystko wróci do normy . mimo wszystko cieszę się, bo był to jeden z najmilszych wieczorów w moim życiu. najbardziej cieszy mnie to, że potraktowałam to zupełnie na chłodno. znam Cię naprawdę długo i wiem jaki jesteś.przyzwyczaiłam się do Twoich zachowań, Twój charakter znam na pamięć i wiem czego mogłam się spodziewać. podobno po alkoholu robimy rzeczy które boimy się zrobić bez udziału procentów. ale zastanawia mnie fakt czego Ty się boisz ? analizując tą sytuację niejednokrotnie przyłapałam się na tym, że tęskniłam za Tobą. było mi cholernie miło, gdy przedstawiłeś mnie kolegom jako swoją dziewczynę. jednak wiem, że póki co to niemożliwe. nie wiem co będzie w przyszłości, ale na tą chwilę to zbyt wiele. owszem wspaniale byłoby Cię mieć przy sobie, ale to chyba zbyt duże wyzwanie./mzcs
|
|
|
muszę to potraktować z mentalnością zimnej suki /mzcs
|
|
|
I wish I could make this a better world, with no one living in distress, but all I got to is be strong I got to hold on, I got to feel the power with in my self,
cause there's hope for all, and love for all, for everybody who dares to be free, regardless
of culture, religion or race, there's one thing we take with good grace /R.
|
|
|
If it took an million years, I would still be right here, everything you ever dreamed, just believe it.
|
|
|
zdawaliśmy sobie z tego sprawę. czuliśmy to w każdym kącie naszego serca i na każdym milimetrze ciała, ale żadne z nas się do tego nie przyznawało. z trzęsącymi się dłońmi szliśmy przez środek miasta po butelki piwa na wieczór i uśmiechając się do każdego przechodnia zdradzaliśmy całego światu naszą tajemnicę. obezwładniła nasz każdy koniuszek palca i każdą chociażby najmniejszą zmarszczkę, ale nie byliśmy w stanie wypowiedzieć tego na głos. przerażała nas sama myśl, że ktoś mógłby przebić tą bańkę i nas tym zabić. /happylove
|
|
|
każdy z nas choć raz pragnął śmierci. nie ma wyjątków. każdy miał choć raz taką myśl i każdy z nas zakładał, że tam, po drugiej stronie, za tą grubą krechą oddzielającą nas od tamtej niewiadomej jest lepiej. że tam nie ma bólu, wspomnień, wskazówek zegara, dni czy nocy. smutku, rozczarowań, przeszłości czy cierpienia. a przecież nie mamy na to chociażby najmniejszego dowodu, żadnej gwarancji. nie wiemy co jest tam, za tą obszerną czarną kurtyną, która przeraża, ale i zachęca. nikt z nas nie wie jak tam jest, a jednak każdy film, każda książka, każda gazeta, każdy człowiek zakłada, że tam jest lepiej z marzeniami i radością na dzień dobry, a co jeśli to nieprawda? co jeśli to tylko takie ludzkie gadanie? co jeśli tam jesteśmy skazani na samotność i życie z całą przeszłością, bólem, ranami i wspomnienia w duszy? /happylove
|
|
|
Nie mam pretensji i nie chcę rozliczać,
w końcu dostałem drugą szansę od życia.
Tak wiem, do snu też można się zmusić,
można też usnąć i już nigdy nie wrócić.
|
|
|
Gonię marzenia i wierzę w to, że kiedyś się spełnią .
Wiesz, sam je spełniam, bo mam odwagę marzyć i cholerny upór by pragnienia prawdą się stały .
|
|
|
|