głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
lusia16 Budzę się w środku nocy. Czuję jak coś muska moje policzki. Niesamowite wróciłeś? Kolejne rozczarowanie. To tylko wiatr wpada przez lufcik od okna. Zawsze ty je

lusia16

lusia16.moblo.pl
Budzę się w środku nocy. Czuję jak coś muska moje policzki. Niesamowite wróciłeś? Kolejne rozczarowanie. To tylko wiatr wpada przez lufcik od okna. Zawsze ty je zamykał
Budzę się w środku nocy. Czuję... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

Budzę się w środku nocy. Czuję jak coś muska moje policzki. Niesamowite, wróciłeś? Kolejne rozczarowanie. To tylko wiatr wpada przez lufcik od okna. Zawsze ty je zamykałeś bym nie zmarzła. Byłam budzona przez twoje pocałunki i smyranie seksownym zarostem. Jednak... dziś to nie ty. Słyszę jakieś pukanie. Biegnę na dół, otwieram drzwi, bo może jednak wróciłeś, może zatęskniłeś, może brakuje ci mnie, tak jak mi ciebie. Widzę tylko szarą ulicę, gałąź, która uderzała o drzwi i gwiazdy. Te same gwiazdy w które się wpatrywaliśmy jakoś dziś straciły blask, możliwe, że przeze mnie. Co noc szukam cię bezsensownie po całym domu. Zawsze kończę na nocnym papierosie, którego dym nikotynowy wypuszczam w stronę gwiazd. Moje życie również zbladło wraz z Twoim odejściem.

Nie  nie należę do tych łatwych.... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

Nie, nie należę do tych łatwych. Nie zadowolisz mnie odpowiedzią 'ja ciebie też', kiedy powiem, że Cię kocham. Wolę usłyszeć tysiąc powodów, by mnie nie kochać, niż obojętne 'wzajemnie'. Będę miała pewność, że poznałeś mnie na tyle dobrze, by móc mnie sprecyzować.

nie byłam przygotowana na tamtą... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

nie byłam przygotowana na tamtą noc. gdybym wiedziała zabrałabym jakieś fiolki, by móc schować jego zapach i psiukać go na mój nadgarstek, by móc zaciągać się każdego dnia. nie miałam czym obciąć jego włosów, gdyż zapomniałam nożyczek. nie mam teraz żadnego włosa, by móc doczepić go do pióra i muskać swoją twarz. nie miałam trzeźwego umysłu, by zapamiętać go jak drogę do mojego pokoju. nie miałam kartki i długopisu, by móc zapisać każdą z jego myśli, która była dla mnie cenna na miarę złota. ale to nic. każde słowo pamiętam, nawet sposób, w jaki wymawiałeś moje imię i odgarniałeś włosy..

Czasami płaczę. Zdarza się to... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

Czasami płaczę. Zdarza się to coraz częściej. Płaczę z różnych powodów, które jakimś zawiłym sposobem zawsze prowadzą do Niego. Najbardziej boli mnie druga łza. Pierwszą mogę sobie wytłumaczyć, przecież mogła być spowodowana kichnięciem, czy też paproszkiem. Druga łza jest zapoczątkowaniem strumienia, którym mogłabym napoić całą moją rodzinę. Boli mnie, łzy są coraz bardziej gorzkie. Płaczę więcej, przecież gorzkość kojarzy mi się z alkoholem, który nas przed sobą otworzył. Na twarzy pojawia się zarys uśmiechu, zapewne przypominam sobie nasze chwile... i więcej łez, bo tych chwil już nie ma, one nie wrócą. Mija kolejny miesiąc, a ja płaczę. I chyba uzależniłam się od płaczu. Jest dla mnie czymś zupełnie normalnym. Jest teraz moim dopełnieniem, jak poranna herbata earl grey.

Wiesz  ukradłam babciny przepis z... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

Wiesz, ukradłam babciny przepis z zakazanej szuflady w kredensie. Potrawą jest wspomnienie. Ugotujmy je. Łóżko zastąpi nam kociołek. Dwa główne składniki, mogę to być ja oraz Ty. Dla szczypty smaku możemy dodać wódkę i paczkę malboro, tak dla rozpalenia. Wymieszajmy się z namiętnością, by otarła się o nasze ciała. Spożywajmy się, a później wykip. Ja będę tą spaloną częścią do wyrzucenia, taką jak moje serce w tym momencie. Ale wspomnienie wyjdzie nam przepyszne. Paaaaaaaalce lizać.

Nie mam pojęcia czy owy stan mogę... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

Nie mam pojęcia czy owy stan mogę nazwać dojrzewaniem, czy też szczeniackim zachowaniem. Na półce leżą porozrzucane kartki, parę ołówków i kawa. Zamiast baśni o cudownych księżniczkach, poustawiane są opakowania z papierosami. Równie dobrze zadbałam o nie, jak o książki; ustawiłam od A do Z. Nie czytam już żadnej z historii o 20;00 przed pójściem spać. Teraz mój system jest ciut inny. Po długiej kąpieli, nabalsamowaniu ciała i przebraniu się w za dużą koszulę po nim, przychodzi takie skurwysyńskie coś, czym jest tęsknota. Zbliża się północ, a ja wybieram z mojej kolekcji nie książkę, lecz papieros. Łapię kawę i notatnik z długopisem, po czym siadam na hamak. Bujam się, bujam swoje myśli, bujam marzenia.Piszę o miłości, tej, którą chciałabym przeżyć.Jestem księżniczką, a mój książę właśnie wyszedł z mojego piekarnika, w którym piekłam ciasto miłości. Biorę łyk kawy. Zaciągam się papierosem. Staję się tą, która pisze, a nie czyta. Jednego nie wiem, dojrzałam czy zgłupiałam?

Godzinna kąpiel  perfekcyjna fryzura... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

Godzinna kąpiel, perfekcyjna fryzura, idealny makijaż, najlepsze ciuchy. Wszystko na wszelki wypadek, gdybyś stał gdzieś za rogiem.

Że co?! Nie jestem pijana. To moja... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

Że co?! Nie jestem pijana. To moja forma znieczulenia na wszystko. Mówiąc 'na wszystko', mam na myśli Ciebie.

Zapoznałeś się z moją... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

Zapoznałeś się z moją niezdarnością. Często potykałam się o coś, nie obeszło się bez siniaka na jakimkolwiek spacerze. Dobrze pamiętam dzień, w którym zacięłam się o list miłosny od Ciebie. Całowałeś mnie po palcu tak, jakby zależało od tego moje życie. Twierdziłeś, że pocałunek mnie wyleczy, a do wesela się zagoi. Teraz nie tylko sama siebie ranię. Ty również przysługujesz się do mojego cierpienia. Z tą tylko różnicą, że nie ma mnie kto pocałować w serce. I niestety rana się nie zagoi, bo żadnego wesela nie planujemy.

Dotykał mnie  jak dawniej.... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

Dotykał mnie, jak dawniej. Widziałam dobrze mi znany uśmiech na jego twarzy. Zbliżył się. Wraz z jego biciem serca pulsowałam cała ja. Otrzymałam długo wyczekiwany pocałunek... Co było potem? Obudziłam się, a ludzie stali nade mną pochyleni. Okazało się, że przypieprzyli mi mocno piłką, a ja zemdlałam i wymawiałam Twoje imię.

I co  myślisz  że możesz zapukać... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

I co, myślisz, że możesz zapukać bądź wyważyć drzwi do mojego domu i z szyderczym uśmiechem do twarzy stwierdzić, że o mnie pamiętasz i do mnie wracasz? Myślisz, że pierdolnę w kąt smutki, a poranione serce zaszyję łatą wyciętą ze szmaty? Może mi jeszcze powiesz, że będę rejestrowała każdy Twój ruch w mojej głowie i rejestrowała wszystkie słowa wypowiedziane w moją stronę? Mam jeszcze skakać i dziękować, że zaszczyciłeś mnie swoją obecnością? Myślisz, że możesz odchodzić i wracać, ranić, zdradzać, wyzywać i być powodem mojej bezsenności? I może myślisz, że wciąż Cię kocham, a to wszystko nie gra roli? Tak, kurwa, dobrze myślisz. Miło, że wróciłeś. Napijesz się herbaty?

Długo się nie widzieliśmy. A ja... teksty

lusia16 dodano: 26 kwietnia 2011

Długo się nie widzieliśmy. A ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. I właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. Zacząłeś gwizdac i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. Nie poznałeś mnie. Z gracją się odwóciłam, przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała. Uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś.Twarz Ci dziwnie pobladła. A więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. Odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. Słyszałam słowa Twoich kumpli " Znasz ją?! " -milczałeś. Byłam z siebie dumna..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć