|
landriina.moblo.pl
Siedzimy na angielskim jakaś praktykanta podsiadła mnie. Oczywiście zrobiłam o to akcję ale w końcu przebolałam to. 'Devote w Polsce jest odpowiednik tego słowa. De
|
|
|
Siedzimy na angielskim, jakaś praktykanta podsiadła mnie. Oczywiście zrobiłam o to akcję, ale w końcu przebolałam to. 'Devote, w Polsce jest odpowiednik tego słowa. Dewotka, nie słyszeliście?' Nawijała baba. Wybuchnęłam śmiechem, a ona kazała mi wytłumaczyć co jest grane. 'No, słyszałam o wodka, no ale nie o dewotka.'
|
|
|
Siedzę przed kompem i słucham dołującej muzyki, ze względu na mój humor, gdy do pokoju wchodzi brat. 'Siostra, a Ty wierzysz w bociany?' Spojrzałam na niego i po chwili zastanowienia odpowiedziałam ' no wierzę.' Ten usiadł na kanapie i załamał ręce. 'Czyś Ty z chuja spadła, że w nie wierzysz?!'
|
|
|
oddałam Ci wolność, nie wiem co będzie, dni płyną wolno, widzę Cię wszędzie .. / kindla . [?]
|
|
|
Pamiętam, jak siedziałam z Tobą na ławce. Przeglądałeś mój telefon w poszukiwaniu jakieś dobrej muzyki, ale nie zastałeś tam nic ciekawego, prócz Starszego. Zacząłeś mi opowiadać, jak to on zrobił tym jedynym numerem hit i cała Polska go zna. Powiedziałeś mi, że mam puścić sobie Sobotę, Rycha, Ostrego i Hemp gru. Śmiałam się wtedy z tego, bo byłam pewna, że zostanę przy swojej muzyce, ale posłusznie posłuchałam ich. Na drugi raz, jak sprawdzałeś mój telefon, byłeś ze mnie zadowolony i powiedziałeś "No mała, szybko się uczysz". Tak tęsknię za tymi czasami, gdzie było wszystko ok, gdzie potrafiłeś mi spojrzeć w oczy nie mając nic na sumieniu. Chciałabym, choć na parę chwil, tam wrócić.
|
|
|
Tak sobie myślę, że na cholerę te wszystkie laski puszczają się po kątach, w szkolnych kiblach czy nie wiadomo gdzie, po co ubierają takie rzeczy, w których widać ich puszczalskie tyłki - ja rozumiem, że materiału zabrakło na tę kieckę, ale to mogła kurde inną poszukać. - po co kładą tyle tego gówna na twarz, przecież to i tak ich mordy nie zakryje. Przecież, nie ważne co by ze sobą zrobiły, my, naturalne dziewczyny, patrząc pod każdym względem, jesteśmy o niebo lepsze. Jakby na to nie patrzeć : byłyśmy, jesteśmy i będziemy górą zawsze. A takie pizdy, to mogą patrzeć i zbierać z podłogi zajebistość ociekającą z nas.
|
|
|
Godzina piąta nad razem, otwieram drzwi do domu, a w przedpokoju stoi mama. Ja, nieźle najebana, próbuję się nie ruszać. 'Dzień dobry.' Palnęłam. 'Piłaś?' Zachwiałam się. 'Nie, no co Ty, mamo.' Mama spojrzała na mnie spode łba. 'Na pewno? Chuchnij.' Uśmiechnęłam się. 'No co, ej, nie wierzysz mi?' Próbowałam gadać normalnie. 'Idź spać.' Stanęłam na baczność. 'Tak jest, pani mama!' Przeszła obok mnie, pieprząc coś pod nosem. 'Dobranoc.' Powiedziała i zamknęła drzwi do siebie. 'Gute nacht.' Słyszałam, jak parsknęła śmiechem. Sama udałam się powoli do pokoju, uważając, żeby niczego nie staranować. Dzwoniła komórka, ale nie ogarnęłam kto, tylko mruknęłam coś pod nosem. 'Mała, dotarłaś do domu? Były jakieś spięcia?' Usłyszałam głos kumpla. 'Nic nie było, jest ok.' Przetarłam sobie oczy. 'To otwórz okno, wpadamy.' Rozłączył się, a ja posłusznie to zrobiłam. Teraz, jak sobie pomyślę, że nie będzie takich akcji przez 4 lata, to mam ochotę wejść pod kołdrę na ten czas i czekać, na sms od niego.
|
|
|
Siedziałam w szatni, przebierając się w strój na wf. Dziewczyny zaczęły piszczeć, a ja usłyszałam kumpla. 'Spokojnie, sam swój jestem. Haaha! Tu jesteś o! Wiesz? Mamy razem wf, będziemy grać w siatkówkę, muszę grać z Tobą.' Zaśmiałam się. 'Tylko po to tu wchodziłeś?' Rozejrzał się. 'No tak.' Wybuchłam jeszcze większym śmiechem. Rzeczywiście, mieliśmy razem wf i byliśmy w tej samej drużynie. Oczywiście chłopcy, jak to oni, górowali, a dziewczyny stały z boku. Przyszła kolej na moją zagrywkę. 'Mała, tylko w pole!' Usłyszałam kumpla. 'Bardzo śmieszne.' Odparłam i usłyszałam gwizdek. Z tak mocną zagrywką koleś, który przyjmował dolnym, odskoczył na metr, a reszta chłopaków spojrzała na mnie z poważaniem. Takim oto sposobem rozjebałam wszystkich i wygrałam mecz, a kumpel do końca dnia musiał mówić do mnie per miszczu. Tak, za takimi sytuacjami też będę w chuja mocno tęskniła.
|
|
|
Nie ma to jak mama, która wraca z imprezy, siedzi ponad godzinę na skypie z facetem, wchodzi pod prysznic i zaczyna śpiewać " jaki piękny świat, gdy się ma 20 lat". Kocham się z niej nabijać, mówiąc, że dwadzieścia lat to ona miała 7 wieków temu, kocham jej minę i naszą kłótnię. Kocham, gdy ma tak dobry humor i zgadza się na wszystko, więc proszę ją o wszystko, oczywiście to nagrywając, żeby nie było, że nie mam dowodów. Tak, kocham moją mamę. Jak się postara, to może być miła. Nawet bardzo.
|
|
|
Pisałam sms z kolegą, gadając przy tym na dworze z koleżankami. Była zimna zima, padał śnieg, lampy się paliły. Dostałam kolejnego sms od niego, z jakimś śmiesznym tekstem, odpisałam coś w stylu 'buahahaha' i zajęłam się rozmową z laskami. Dźwięk sms, odbieram, patrzę, a tam " szczego beka ?? " Padłam, nie powiem, że nie. Dosłownie. Leżałam na ziemi, na tym śniegu, koleżanki pół godziny mnie zbierały, a ja co chwilę przypominałam sobie tego sms i na nowo zataczałam się w śniegu. Tak, za takimi esami przede wszystkim będę tęsknić.
|
|
|
Wracałam z długiego spaceru z psem, cała zajarana. Z kumpelą śmiałyśmy się na maksa. Po chwili usłyszałam jakąś muzykę niedaleko, wytężyłam słuch i uciszyłam przyjaciółkę. Wybuchłam śmiechem, gdy usłyszałam, że to leci love system-Agata. Poszłam tam, gdzie leciała owa muzyka i zaczęłam śpiewać, nie ogarniając kto tam jest. Kolesie spojrzeli się na mnie i muzyka ucichła. Dopiero wtedy zajarzyłam, że to stałeś Ty z kumplem. Nie wiem, czy zrobiło Ci się wstyd, czy co, ale trudno było Ci się na mnie spojrzeć. 'No siema wam. Dzięki za tę piosenkę' Powiedziałam uchachana, w końcu to piosenka o mnie. 'He, spoko.' Odpowiedziałeś, a ja wybuchłam śmiechem. 'Spokojnie, to nawet miłe. No wiecie. Że stoi dwóch kolesi, jeden to jeden z lepszych kumpli, a drugi, to mój eks , którego w chuj mocno kochałam i puszczają sobie piosenkę o mnie, słodko, nie ma co!' Puściłam do nich oczko i poszłam sobie. 'Skąd wiesz, że o Tobie?' Usłyszałam. 'Jak nie do mnie, to po co stoicie pod moim oknem z tą piosenką?'
|
|
|
|