Siedzimy na angielskim, jakaś praktykanta podsiadła mnie. Oczywiście zrobiłam o to akcję, ale w końcu przebolałam to. 'Devote, w Polsce jest odpowiednik tego słowa. Dewotka, nie słyszeliście?' Nawijała baba. Wybuchnęłam śmiechem, a ona kazała mi wytłumaczyć co jest grane. 'No, słyszałam o wodka, no ale nie o dewotka.'
|