|
kredkinabaterie4.moblo.pl
Obudziła się na szpitalnym korytarzu. Rozglądając się dookoła przypominała sobie dlaczego tu jest. Zdarzenia z poprzedniego dnia wolno jakby w zwolnionym tempie odtwar
|
|
|
Obudziła się na szpitalnym korytarzu. Rozglądając się dookoła przypominała sobie dlaczego tu jest. Zdarzenia z poprzedniego dnia wolno, jakby w zwolnionym tempie odtwarzały się w jej głowie. Poszła na salę 217. Spał. Usiadła przy jego łóżku patrząc jak nierówno oddycha. Łzy napłynęły jej do oczu. 'To moja wina, przepraszam.' mówiła jakby do siebie. 'To ja powinnam teraz umierać, nie Ty. Przepraszam' otarła mokre od płaczu policzki. 'Przestań, przecież Cię kocham' usłyszała jego słaby i zmęczony głos. Wziął ją za rękę i znów zamknął oczy. 'Już zawsze będę Cię kochał.' zdążył powiedzieć zanim długa, ciągła linia pojawiła się na monitorze z przeraźliwym dźwiękiem odbijającym się echem wśród białych ścian. \ dontforgot
|
|
|
Co ma być, to będzie. A jeśli będzie chujowo, to się napierdolimy i będzie zajebiście.
|
|
|
Nie mam siły, żeby się podnieść. Każde spojrzenie zabija od nowa. Pojawia się pytanie - Co ja tutaj robię? Odrobina silnej woli, odwagi, ostre narzędzie, łzy i kilka kropel krwi. Tak niewiele, a może dać ulgę, na wieki. Tylko dlaczego tak ciężko jest się przełamać, skończyć z pierdoleniem o bólu? Dlaczego tak bardzo każdy z nas boi się przestać istnieć? / kredkinabaterie4
|
|
|
Każdy ma swoją teorię szczęścia. Bez względu na wszystko, moją zawsze będzie On. / kredkinabaterie4
|
|
|
Pierdolą, że jest gorszy. Bo przez długi musiał sprzedać swój samochód. Bo potrafi cały dzień leżeć w łóżku i mieć wyjebane. Bo ma ojca alkoholika i mnóstwo jebniętych pomysłów, marzeń. Twierdzą, że przegrał. A ja? Ja widzę w nim jednego z najważniejszych osób w moim życiu. Wsparcie, bez jakiego prawdopodobnie nigdy nie dałabym sobie rady. Człowieka, dla którego poświęciłabym całe swoje życie. I z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest jednym z tych najlepszych. Bo zawsze starał się mi pomóc. / kredkinabaterie4
|
|
|
Nosisz się po tej szkole tak, jakbyś miał arbuzy pod pachami. / kredkinabaterie4
|
|
|
Nie rozumiem lasek, które za wszelką cenę chcą poznać życie o zapachu wódki i petów za oknem. Nie pojmuję tego, jak często wmawiają sobie depresję zdrowe dziewczyny, tnąc się w rogu pokoju, z powodu jakiegoś skurwysyna. Nie chce? Rzucił? Czyli jest śmieciem, przyjdzie kolejny. Naprawdę nie warto popadać w skrajności, przez dupków, powszechnie nazywanych facetami. / kredkinabaterie4
|
|
|
Kolejna, jebana boruta. Kolejne powybijane palce, połamane zapalniczki, tony petów, litry wódki. Ale wiesz co? Liczą się wspomnienia i zajebisty smak wygranej. / kredkinabaterie4
|
|
|
A ty ile razy płakałaś? Ile razy patrzyłaś na krew cieknącą po ciele? Ile nocy zarwałaś? ile blizn w kształcie jego inicjałów masz na sobie? Ila papierosów spaliłaś i ile promili miałaś w krwi? Pamiętasz? / malydebil
|
|
|
Jesteśmy benzadziejną nicością. Myślą, która doprowadza do skrajnej depresji. Jesteśmy nikim, dwufazową nienawiścią, która przyprawia o mdłości.
Największą ekstazą byłaby nasza nędzna śmierć doprowadzająca do piekła, ale pewnie tam też skończylibyśmy, jako cień lepszych.
|
|
|
Rozmawiałam z kumplem z Turcji, na facebooku. W pewnym momencie zajęta rozmową z innymi przyjaciółmi, nie zwracając uwagi na to co piszę, dodałam tylko chłodne "I'm sorry, but me anglish isn't good, in practice". Odpowiedział wtedy słowami równie pięknymi jak słoik nutelli. Słowami, które zabolały, wzruszyły, ale i dały dużo do myślenia.. "English is not okay to talk about the problem". Thanks, Cemal. Realy thanks. / kredkinabaterie4
|
|
|
|