 |
killeer.moblo.pl
Nasza egzystencja polega na szukaniu siebie ja próbuję odnaleźć wśród innych Ciebie ty szukasz drugiej mnie ale nie oszukujemy się nigdy się nie odnajdziemy nigdy n
|
|
 |
|
Nasza egzystencja polega na szukaniu siebie, ja próbuję odnaleźć wśród innych Ciebie, ty szukasz drugiej mnie, ale nie oszukujemy się nigdy się nie odnajdziemy, nigdy nie znajdę drugiej takiej osoby jak Ty, która samą obecnością sprawi że będę cieszyć się jak małe dziecko. Nasza miłość będzie w nas żyć wiecznie, kto wie może za parę lat poznamy się na nowo, będzie kolejny start w wspólną przyszłość i jeszcze spełnią się nasze marzenia. Będzie co mam być, a teraz pozwólmy ponieść się szaleństwu i tej niepewności co przyniesie jutrzejszy dzień.
|
|
|
|
Jak byłam mała wierzyłam, że znajdę kiedyś wielka miłość, taką na zawsze, do końca życia. Owszem, znalazłam, tylko jest jeden mały problem, żyje w nas ale nie możemy być razem, to cholernie niszczy każdego dnia coraz bardziej, powoli nas wykańcza, smutne ale prawdziwe.
|
|
|
|
Czas leczy rany mówią gówno prawda, do dziś czuje ból którego nie chciałbyś zaznać.
|
|
|
|
-Obiecałaś, że się nie zmienisz?
-Obiecałeś, że mi na to nigdy nie pozwolisz...
|
|
|
|
Był największym skarbem jaki posiadałam w życiu, i w podświadomości czuję że będzie zawsze, bo kiedyś tam obiecaliśmy sobie nasze serca na zawsze.
|
|
|
|
Rzucasz kamieniami. Czy nie widzisz że jestem człowiekiem i oddycham? Ale masz to gdzieś.
|
|
|
|
Słabi ludzie szukają zemsty. Silni wybaczają. Inteligentni ignorują.
|
|
|
|
Wszyscy chcemy kochać i być kochanym, ale nikt nie umie okazać uczuć drugiej osobie.
|
|
|
|
Dzisiaj gdy niefortunnie zdarzy nam się minąć z sobą
wiem, że to zbędne, ale chciałbym chociaż skinąć głową.
Wiesz... dziś już nic nie zostało z tamtych starań
tylko jedna wspólna myśl, że skończyło się na planach./ Piekielny
|
|
|
|
Wspomnienia niszczą ludzi .
|
|
|
|
CZĘŚĆ II
dasz radę jak zawsze, a może to znasz? Nic nie wiesz o moim życiu teraz, nie wiesz jak tęsknie, jak na co dzień to mnie wykańcza, ale mnie nie pozostało już nic innego jak czekać aż pewnego dnia Bóg stwierdzi że w końcu zasłużyłam na szczęście.
|
|
|
|
CZĘŚĆ I
Nienawidzisz mnie bo sobie radzę? Wychodzę ze znajomymi, świetnie się bawię,uśmiecham to powód żeby mnie ranić, na dodatek w tak bezczelny sposób? Nie wiesz jakie piekło przeżywałam przez wiele miesięcy, nie wiesz jak każdy Twój ruch doszczętnie mnie niszczył, nie wiesz ile razy wybierałam między życiem a śmiercią, nic nie wiesz o moim życiu odkąd się rozstaliśmy, więc nie masz prawa mnie oceniać. Wiesz, jak to jest kiedy osoba którą kochałeś ponad życie, która miała Cię chronić, uderza w Twoje serce za każdym razem kiedy widzi że sobie dajesz radę, wiesz jak to jest? Jak przestajesz z dnia na dzień tracić oddech, jak szpitalne sale to Twój drugi dom, jak powolnie umierasz, znasz ten stan? Uśmiechasz się przez łzy, bo nie znasz innego sposobu żeby wstać rano i wyjść do przyjaciół, którzy Cię potrzebują bo zawsze byłaś wariatką która coś wnosiła, znasz to ? Każdego dnia odsuwasz się nawet od rodziny, zamykasz się w sobie, a Twoje problemy zostawiasz samemu sobie bo przecież
|
|
|
|
Dodaj komentarz