|
improwizacyjna.moblo.pl
Normalne dziewczynki w czwartkowe noce wysypiają się do szkoły a nie piją na ławce pod blokiem z przypadkowym chłopakiem. improwizacyjna
|
|
|
Normalne dziewczynki w czwartkowe noce wysypiają się do szkoły, a nie piją na ławce pod blokiem z przypadkowym chłopakiem. /improwizacyjna
|
|
|
Zwlekasz się z łóżka koło dwunastej. Po całej nocy wycia w poduszkę, wyglądasz źle. Oczy są tak czerwone, że aż pieką. Powieki są tak opuchnięte, że przypominają małe poduszki. Niemiłosierny ból, rozrywa Ci czaszkę. Całe suche i poranione wargi, proszą o choć trochę wody. Robisz herbatę, i znów widzisz jak łzy kapią Ci do kubka. Twój stan się pogorszył. /improwizacyjna
|
|
|
może powinnam się w końcu określić, podjąć jakąkolwiek decyzję, mieć to wszystko za sobą lub widzieć w tym przyszłość. Pora przestać obwiniać ludzi, że nie potrafią mnie zrozumieć. Czas dojrzeć, i iść, ku słońcu. /improwizacyjna
|
|
|
przepraszam, zbyt często odcinam się od wszystkich i próbuję sobie poradzić sama. /improwizacyjna
|
|
|
Wstajesz o szóstej, jeszcze ciemno. Żadnego z domowników nie ma, znów nie wiesz, dlaczego wyszli prędzej. Odnaleziona paczka fajek, gorąca kawa. Nic więcej. /improwizacyjna
|
|
|
Zmarznięta weszłam do mieszkania, rozebrałam się i poszłam do swojego pokoju. Widząc małą śpiącą w moim łóżku, spytałam się mamy dlaczego śpi tu a nie u siebie. W odpowiedzi otrzymałam krótkie 'czekała na Ciebie i zasnęła'. W jednej chwili zrobiło mi się żal, że nie wróciłam wcześniej. Po ciuch położyłam się obok, przebudzając się spojrzała na mnie swoimi zaspanymi, dużymi, niebieskimi oczami i zachrypniętym głosem w którym słychać było radość powiedziała moje imię. Po czym wtuliła się, i wróciła do snu. Niby nic szczególnego, ale dziś wiem, że miłość dziecka jest najpiękniejszą na całym świecie. /improwizacyjna
|
|
|
Stoję w deszczu, nie mogąc się ruszyć. Najbliżsi próbują mnie ciągnąć do miejsca gdzie jest cicho i sucho, ale nie idę. Wciąż czekam na Ciebie przemakając, boję się, że jeśli pójdę w to ciepłe miejsce, tam Ty mnie nie odnajdziesz. I to przepadnie. /improwizacyjna
|
|
|
Chcę oglądać z Tobą mecze i pić zimne piwo, grać w x-boxa w samej bieliźnie i jeść fast foody o 3 nad ranem, oglądać z Tobą wszystkie głupkowate komedie, by słyszeć jak słodko się śmiejesz, i straszne horrory by wtulić się w Ciebie i poczuć się bezpieczniej. Chcę spać w Twojej wielkiej koszulce i słuchać z Tobą rapu, pić z Tobą poranną kawę, zwiedzać z Tobą miasto nocą i kąpać nago w jeziorze. Sprzątać Twoje porozrzucane skarpetki i czekać w samej bieliźnie, aż wrócisz z pracy. Chcę tańczyć z Tobą jak w dirty dancing i całować się w deszczu. /net.
|
|
|
Dokładnie pamiętam gdy już robiło się ciepło, a ona zapłakana siedziała na górce obserwując jezioro. Dokładnie pamiętam, jak biegłam do niej, tylko po to by wkładając jej do uszu słuchawkę z której wydobywał się 'Grubson - naprawimy to' mocno ją przytulić, i dać świadomość, że będę, nie za coś a mimo wszystko, wbrew wszelkim problemom i potyczką. /improwizacyjna
|
|
|
Jest kumplem, i chyba oboje nie liczyliśmy na nic więcej. /improwizacyjna
|
|
|
|