|
i-co-ty-dajesz.moblo.pl
Uwielbiałam kiedy udawałeś obrażonego robiłeś poważna minę i odsuwałeś się ode mnie pytałeś czy masz już iść... a ja patrząc ci w oczy mówiłam: to idź! odpowiadałam tak
|
|
|
Uwielbiałam kiedy udawałeś obrażonego, robiłeś poważna minę i odsuwałeś się ode mnie, pytałeś czy masz już iść... a ja patrząc ci w oczy mówiłam: to idź! odpowiadałam tak tylko dlatego, bo wiedziałam, że nie pójdziesz. Ty w tym momencie zaczynałeś się śmiać, przytulałeś mnie mocno, całowałeś i mówiłeś, że beze mnie nigdzie się nie ruszysz.
|
|
|
była szczęśliwa dopóki widziała kolor jego oczu, jego uśmiech i czuła jego obecność...
|
|
|
będąc w szpitalu napotkałam pewnego mężczyznę. siedział przy łóżku kobiety-najprawdopodobniej żony. podeszłam bliżej i uświadomiłam sobie, że to ta sama kobieta, której jakieś 5 min temu nie udało si e odratować lekarzom. mężczyzna mruczał do jej ciała: -estou com sausades de tu. po jego oczach widać było, że bardzo cierpi. nie wytrzymałam i zapytałam: -to znaczy 'brakuje mi cb' prawda? -coś w tym rodzaju. w moim kraju używa się słowa saudade dla określenia kogoś, kto jest daleko lub kto odszedł. trudno przetłumaczyć to na inne języki. to słowo wyraża niemożliwy do okreslenia stan duszy, jakiś ulotny i zaraźliwy smutek.
|
|
|
i wiesz czego brakuje mi najbardziej? rozmów... tych cholernych rozmów i tego, że mogłam mówić ci o wszystkim.
|
|
|
Codziennie wieczorem wychodziła na balkon. Siadała na zimnych kafelkach. Odpalała papierosa i zaciągała sie z całych sił. Wokół było szaro od papierosowego dymu. Łzy nie przestawały płynąć po policzkach. W sercu czuła kłucie i niewyobrażalny ból, chęć bycia bardzo blisko niego.
|
|
|
I czeka, kiedy wróci i powie "tak mi ciebie brakowało".
|
|
|
i w momencie, gdy po twoim wyjeżdzie tata wszedł do pokoju mówiąc 'mała, nie ma Go, prawda? wyjechał?' - przed oczyma przeleciało mi wszystko, począwszy od pierwszego spotkania, aż do ostatniego spaceru - wszystko . nie powiedziałam nic, zamknęłam tylko oczy a z pod powiek spłynęły łzy jak grochy - ale będę silna, przecież tego właśnie mnie nauczyłeś...
|
|
|
Przeznaczenie widzę tylko w jednych oczach.
|
|
|
- zawiodłam się na Nim .
- czemu ?
- kiedyś był inny .
- ludzie się zmieniają .
- fakt ..
|
|
|
-Po co chcesz iść na huśtawki?
-Bo chce wrócić do przeszłości, do lat gdzie niczym się nie przejmowałam i o nikim nie myślałam .
|
|
|
Obudziła się. Miała łzy w oczach. On się pytał: -co się stało? Ona na to: -śniło mi się, że powiedziałeś, że mnie nie kochasz i mnie zostawiasz... Proszę przytul mnie. On: -Przepraszam.. -Za co? -Za to, że odchodzę i już cię nie kocham...
|
|
|
Tylko on wiedział, że kiedy mam związane włosy, to sobie nie radzę.
|
|
|
|