|
skąd wiedzieć , że dana osoba jest dla nas odpowiednia ? uwierz, będziesz wiedziała od razu. ja czekałam bardzo długo, straciłam nadzieję, ale kiedy pojawił się On wiedziałam od razu, że zostanie w moim życiu, po kilku tygodniach jestem w stanie dać mu wszystko co mam, choć przyżekłam sobie, że więcej nie zaufam. jednak kiedy na naszej drodze pojawi się odpowiednia osoba, serce, które było zamknięte na innych ludzi nagle się otwiera i nie boisz się już niczego.
|
|
|
przez 3 długie lata byłam sama. wylałam litry łez, zatapiałam smutki w morzu alkoholu, gubiłam się, poddawałam, traciłam wiarę i siły, byłam już na samym dnie, żyłam, bo musiałam. często nie miałam nic, czułam się nikim, samotność była moją przyjaciółką. cierpiałam tak, że dziś myśląc o tym płaczę.. 3 lata życia, zmarnowane lata, pełne bólu. nie wiedziałam po co żyję. i po równych 3 latach, dokładnie tego samego dnia o tej samej porze poznałam Go. odmienił wszystko. sprawił, że zapomniałam o przeszłości, stał się dla mnie wszystkim w zaledwie kilka tygodni, bo w ciągu tego czasu potrafił pokazać mi co to dobro, szacunek do drugiego człowieka. dał mi tyle ciepła, że moje serce na nowo odżyło.
|
|
|
kiedy jestem przy Nim moje serce odżywa. kiedy patrzę w Jego oczy widzę szczęście. kiedy trzyma moją dłoń nie potrzebuję niczego więcej. kiedy mnie całuje zapominam o całym świecie. kiedy spoglądam na Jego twarz zaczynam rozumieć dlaczego tak długo musiałam być sama. jest moim marzeniem, o którym śniłam co noc połykając łzy, jest moim lekiem, który zabija ból wspomnień, jest kimś kto sprawia, że moje poranione serce czuje się bezpieczne, jest kimś dzięki komu po raz pierwszy zapomniałam o tamtym człowieku, który mnie zdeptał. jest kimś na kogo tak długo czekałam i czasem nie potrafię uwierzyć, że mnie to spotkało.
|
|
|
zbudowałam w swojej głowie obraz idealnej miłości i to sprawia, że nie potrafię zbudować związku. pora się obudzić, spojrzeć realnie na świat, przecież to nie bajka, to zwykłe życie, zwykli ludzie, którzy nie są idealni. a miłość nie jest idealna i dana raz na zawsze. trzeba o nią walczyć, chcieć jej, budować ją, a nie czekać na złudne wyobrażenia , bo obudzę się za późno.
|
|
|
tak naprawdę wina leży we mnie. to nie świat, nie ludzie, to ja jestem zbyt trudna. pragnę czegoś a potem odrzucam. buduję coś, a potem niszczę. mówię coś a robię coś zupełnie innego. nie potrafię ufać, wierzyć, kochać. nie wiem czego chcę. nie potrafię znaleźć swojego miejsca. czuję, że ciągle mi czegoś brak. chcę być ideałem, a do niego bardzo mi daleko. zbliżam się do ludzi a potem ich ranię, bo jestem tak pokaleczona emocjonalnie. robię wszystko, by tak naprawdę odebrać sobie szansę na szczęście. niszczę siebie i ludzi, których potrzebuję.
|
|
|
nawet kiedy będzie Ci sie wydawało, że zapomniałaś, że jesteś gotowa na nowy związek wtedy okaże się , że przeszłość nie pozwala Ci ruszyć na przód , że tamten gnojek nadal niszczy twoje życie , bo zranił Cię tak , że wspomnienia bólu są silniejsze niż szczęście, które czujesz. i nie możesz zrobić nic. tracisz wszystko przez jednego człowieka, który Ci kiedyś zdeptał serce.
|
|
|
bałeś się kiedyś przyszłości tak bardzo , że nie mogłeś oddychać? ja tak, odczuwam paraliżujący strach właśnie teraz , kiedy przeżywam spełnienie swoich marzeń . dlaczego ? dlatego, że wiem jak może boleć strata osoby, której oddajemy siebie , wspomnienie tych długich miesięcy pełnych bólu sprawia, że nie potrafię się cieszyć szczęściem, które On wnosi w moje życie. moje serce zamiast drgań stanu zakochania odczuwa drgania strachu i obaw.
|
|
|
to dziwne, kilka tygodni temu jeszcze Go nie znałam. samotnie szarpałam się z życiem przez długi czas, upadałam, poddawałam się, wiele płakałam.. a dziś, dziś uwielbiam Jego dotyk, uwielbiam Jego spojrzenie, pojawił się w moim życiu, kiedy przestałam już wierzyć w ludzi, pojawił się nagle a ja czuję jakby był w moim życiu od zawsze, nie pamiętam już życia zanim Go poznałam. to cud, na który czekałam całe lata.
|
|
|
kiedy patrzy w moje oczy cały świat znika. nikt nigdy na mnie tak nie patrzył. wtedy czuję , że znów żyję, że to wszystko czego szukałam. zapominam, że kiedyś kochałam tak bardzo kogoś kto nawet nie potrafił na mnie spojrzeć. kto spojrzeniem mnie niszczył, spalał, ranił. a dziś moje oczy, które już tyle wypłakały są dla kogoś najpiękniejsze na świecie.
|
|
|
proszę Cię tlyko o jedno. o cierpliwość. wiem, jestem trudna, wiem ciężko mi się otworzyć, ale ktoś kiedyś sprawił, że cierpiałam tak, że wolałabym nie żyć. i wiem, że drugi raz tego bym nie zniosła. dlatego proszę Cię o cierpliwość i czas.. abym mogła być cała Twoja.
|
|
|
w moich oczach łzy. nie , nie płaczę bo cierpię. po raz pieerwszy od 3 lat mam łzy radości. nie dowierzam w to, że spotkałam kogoś z kim znów będę chciała dzielić świat. z kim będe uwielbiać trzymać sie za ręce, z kim będę chciała się widywać, dotykać, całować, śmiać, patrzeć w oczy i czuć, że prócz nas nic się nie liczy. dla mnie to cud po tym ile wycierpiałam.
|
|
|
kiedy byłam na granicy wytrzymałości, kiedy moje serce ledwo już żyło zdeptane wspomnieniami i bólem pojawił się On. nie wiem na jak długo, nie wiem czy nie zada mi znów cierpienia jak robili to inni, ale wiem, że jeszcze nikt nigdy na mnie tak nie patrzył.
|
|
|
|