w moich oczach łzy. nie , nie płaczę bo cierpię. po raz pieerwszy od 3 lat mam łzy radości. nie dowierzam w to, że spotkałam kogoś z kim znów będę chciała dzielić świat. z kim będe uwielbiać trzymać sie za ręce, z kim będę chciała się widywać, dotykać, całować, śmiać, patrzeć w oczy i czuć, że prócz nas nic się nie liczy. dla mnie to cud po tym ile wycierpiałam.
|