|
mróz. ciemno. słuchawki. zziębnięte ręce. ból. urywki przeszłości pod powiekami. eldo twarze. zima. tęsknota. łza. uczucia rozrywające duszę.
|
|
|
zabrałeś mi najlepsze lata życia.
|
|
|
nadchodzi ten okres w roku, który przypomina mi to wszystko co sprawiło, że znienawidziłam życie.
|
|
|
jak długo można być samotnym? bardzo długo, tak długo, dopóki nie zamknie się za sobą drzwi przeszłości, która ciągle nie pozwala nam iść do przodu. tak długo dopóki nie pozbędziemy się strachu ze swojego serca. tylko niech mi ktoś powie jak otworzyć się na drugiego człowieka, kiedy przez wiele miesięcy próbuje się zapomnieć jak drugi człowiek zdeptał nasze uczucia zadając przeogromny ból, z którym musieliśmy się zmagać każdego dnia i nocy, prosząc Boga, by już nigdy nikt nie zadał nam takiego cierpienia. więc jak długo można być samotnym? boję się, że przez całe życie, jeśli ktoś raz nam odebrał nasze serce.
|
|
|
za dużo na głowie. za szybko. ciągłe zmaganie z czasem. brak radości, snu, podkrążone oczy, samotność. to tak zwana dorosłość.
|
|
|
5 lat i 5 miesięcy nie ma Ciebie . wiedziałam , że przejdę przez ciężkie chwile , ale myślałam , że uda mi się kiedyś poukładać życie , żyć , zwyczajnie żyć . dziś mija 5 lat i 5 miesięcy, kiedy odebrałeś sobie życie , chyba nie wiedziałeś, że zabierasz mnie razem z sobą , bo ja pomimo upływu czasu ciągle tkwię z tą pieprzoną białą różą nad Twoją trumną , dla mnie ciągle pada tamten deszcz, który zmywał moje łzy . nie dałam rady , minęło kilka lat ja nie potrafię iść na przód . siedzę z różańcem w ręku, zachłystuję się łzami i błagam Boga o cud choć przestałam mu ufać kiedy pozwolił ci odejść z tego świata .
|
|
|
tęsknota rozwala mi serce.
|
|
|
mam Ci powiedzieć co u mnie? szczerze? szczerze jestem w totalnej rozsypce, czuję się gorsza od każdego innego człowieka, czuję się nic nie warta, czuję, że nie wiem po co żyję, nie wiem dla kogo, bo czuję, że jestem zupełnie sama. czuję się nikim, zerem, czuję się niepotrzebna, czuję, że jestem jakąś pomyłką. zaczynam nienawidzić samą siebie. więc .. u mnie ok, jakoś leci.
|
|
|
nieważne, że minęlo już tyle czasu, ja nadal Go kocham. mówiłam Ci to prawdziwa miłość, czułam to od początku, a prawdziwa miłość to taka na wieki, wbrew wszystkiemu.
|
|
|
nie powinno tak być. w takie święto powinniśmy iść wieczorem razem na spacer po cmentarzu i podziwiać światło płonących zniczy. nie powinno tak być, że ja w takie święto muszę stać nad Twoim grobie. nie powinno!
|
|
|
cześć Skarbie - powiedziała z uśmiechem i łzami w oczach kładąc znicz na Jego grobie ..
|
|
|
nie chcę tak żyć. nie umiem. jestem nieszczęśliwa. nie mam już sił. poddałam się i upadam coraz niżej każdego dnia.
|
|
|
|