|
Zupełny kontrast osób, On nieposkromiony leń, wagarowicz, zły uczeń, bałaganiarz, tancerz, zlewator, maniak gier, nigdy nie palący pijak, Ona skrupulatna, zaradna, wzorowa uczennica, aktorka, uzależniona od fajek, ograniczająca alkohol. Nic ich nie łączyło prócz tych dziwnych motyli w brzuchu, które zawsze czuli jak na siebie ukradkiem spoglądali. Jedna impreza, wspólni znajomi, ktoś nas przedstawił? Nie musiał, sami się poznaliśmy. Gadaliśmy, śmialiśmy się , przepychaliśmy. Długie rozmowy, spacery, pierwszy buziak w policzek. Starałeś się, ja chyba też. Częste spotkania, intensywna znajomość, związek, namiętność i niedopowiedzenia. Aż w końcu motylki opadły, zostały różnice między nami i koniec znajomości, zostało zdawkowane "cześć" i pustka. Nie ma nic, nawet żalu, jest obojętność do Ciebie, bo to co było między nami było oszukane, udawane, nieprawdziwe, więc nie ma za czym płakać. Jedyne z czym mam problem, to to cholerne obrzydzenie, które czuję do tego co chciałeś mi zrobić.
|
|
|
Znów nie mogę sobie spojrzeć w twarz,
bo się boję, że zobaczę ten sam emocji brak.
|
|
|
tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą
ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią
czasem mam ochotę tu zacząć wszystko od nowa
zamiast wymieniać spojrzenia, zacząć wymieniać słowa
choć jedyny wyraz tu to wyraz zwątpienia na twarzach
to czuję tęsknotę gdy znów sobie Ciebie wyobrażam.
|
|
|
JESZCZE KIEDYŚ BĘDĘ TĄ DOBRĄ, ZOBACZYCIE !
|
|
|
po prostu żyjmy osobno i łapmy szczęście .
|
|
|
entuzjastyczna, energiczna, z poczuciem humoru, towarzyska, spontaniczna,
szczera,twórcza, egoistyczna, naiwna, lubiąca bujać w obłokach, niecierpliwa,
niezdyscyplinowana, niepewna siebie, gadatliwa, łatwo wpadająca w gniew.
|
|
|
Obok jesteś wciąż i nie ma Cię
nie potrafisz wprost nie kochać mnie.
|
|
|
Każdego dnia wydaje mi się jakby to było zaledwie pare dni temu. Czas leczy rany? od każdej reguły są wyjątki, a czemu akurat na mnie padło nie mam zielonego pojęcia . Swoich wspomnień z tamtego okresu nie wymieniłabym za nic w świecie, bo są najcenniejsze jakie mam. Od tamtej pory dużo się zmieniło, ja się bardzo zmieniłam . Dużo zyskałam, ale też dużo straciłam . Jednak to wszystko było warte tych poświęceń, łez, starań. Tyle ile dało mi to szczęścia, to nie da mi już chyba nic. przynajmniej w najbliższym czasie... Szkoda tylko, że teraz niewiele mnie szczerze cieszy jak dawniej. Gdzieś to przekonanie, że wszystko zawsze się ułoży zostawiłam w Warszawie, a chęć wiecznego pomagania innym w Zakopanym. Trochę pogubiłam się w tych wyjazdach. W tym moim małym szczęściu, które ciągle wymyka mi się z rąk przeraża mnie tylko to, jak niewiele rzeczy mnie cieszy. Wszystko co się dzieje wokół mnie, jest jakby na drugim planie, takie obojętne, z przymusu muszę zwracać na to uwagę.
|
|
|
I ta pierdolona bezsilność, gdy już sama nie wiesz kiedy mówisz prawdę, a kiedy perfidnie kłamiesz. Jesteś za dobrą aktorką, żeby połapać się w tym co czujesz. Każdego dnia udajesz, bo musisz, tylko przez to ciągłe "granie" nawet gdy już nie musisz, udajesz dalej, udajesz sama przed sobą, że dajesz sobie radę i żyjesz w zakłamanym stereotypie szczęście .
|
|
|
Kiss me hard before you go.
Summertime sadness.
|
|
|
A z każdym oddechem jestem bliżej diabła ..
|
|
|
Chwyć mnie za włosy, oprzyj o ścianę, kochaj aż całkiem myśleć przestanę.
|
|
|
|